W ostatnim kolejce trampkarze Mazura ulegli na wyjeździe Wildze Garwolin 1:0 (1:0). Było to wyrównane spotkanie a jedno niecelne podanie zadecydowało o końcowym rezultacie. Szkoda, bo Mazur miał zdecydowanie więcej sytuacji 100 % pod bramką rywala. 2 razy pudłował Trzepałko, a sytuacji sam na sam nie wykorzystał Sychowiec. W ostatniej akcji mecz sędzia powinien podyktować rzut karny po ewidentnym zagraniu faul w polu karnym i tylko Bóg jeden wie, dlaczego nie zagwizdał.
Wilga Garwolin - Mazur Karczew 1:0 (1:0)
Zagraliśmy w składzie: Sychowiec- Gajgier, Piskorz, Glinkiewicz, Staszczuk- Małecki, Trzepałko, Litwiniak - Kurkowski, Stankiewicz, Łapacz.