Mecz był rozgrywany w upalnym, majowym słońcu i z tego powodu sędzia dawał szanse piłkarzom na uzupełnienie płynów. W 1.połowie kibice byli świadkami pojedynku równorzędnych zespołów. Mazur grał mądrze w obronie i nie pozwalał liderowi na zbyt wiele.
W 15' Emil Anusiewicz wykazał się czujnością i wygrał pojedynek biegowy z najlepszym strzlecem IV Ligi, byłym piłkarzem Mazura, Wocialem. Minutę później zrewanżował się gościom Marcin Raszka, ale z 20 metrów po ziemi niestety nie trafił w światło bramki. Victoria odepchnięta od naszego pola bramkowego, próbowała strzelać z dystansu. Uderzenia Czapy i Golucha świetnie wybronił jednak Anusiewicz. Tuż przed przerwą Mateusz Pielak strzelił główką tuż obok słupka bramki Łysika. Zabrakło szczęścia do zejścia do szatni z prowadzeniem.
Po przerwie nastąpiła błyskawiczna wymiana ciosów. W 46' po wycofaniu piłki na 16 metr strzał Raszki z 11 metrów został zablokowany. Poszła kontra i Wocial po rykoszecie uderzył tuż obok słupka bramki Emila. W 47' nasz golkiper pokazał swój kunszt bramkarski i wyjął piękną paradą strzał Dębskiego. Mazur zaczął konstruować ciekawe sytuacje. W 50' nabiegający Radek Fiipczak minimalnie przesttrzelił, a w 55' podobnie chybił Patryk Dąbkowski. Nadeszła 57'. Po zagraniu ręką w polu karnym przez kapitana naszego zespołu sędzia wskazał na wapno. Precyzyjnie przy słupku piłkę z 11 metra do siatki posłał Wocial, mimo że Emil wyczuł jego intencje.
Po zdobyciu gola lider czyhał spokojnie na kolejne sytuacje bramkowe. W końcówce wykorzystał dwie ze stałych fragmentów gry. Najpierw po prawej stronie, po stracie piłki przez Kubę Piotrzkowicza, poszła kontra zakończona faulem tuż przed polem karnym Szymona Maruszewskiego. Czapa "zdjął pajęczynę" z wolnego z okienka bramki Emila. Wynik ustalił Lach. Otrzymał piłkę po wrzucie z autu, obrócił się z nią z obrońcą na plecach i wpakował do naszej bramki.
Co ciekawe ostatni raz tak wysoko Mazur przegrał 17.10.2015r. Wtedy odnotowaliśmy w Karczewie 1-4... także z Victorią. 3 porażki z rzędu zepchnęły nasz zespół z 4 na 6.miejsce w tabeli. Szansa na rehabilitację za tydzień w Pionkach ze zdegradowanym Prochem.
MAZUR-Victoria Sulejówek 0-3 (0-0)
Gole: 57.Wocial (k), 80.Czapa, 89.Lach
Mazur: Anusiewicz - Głogowski (70.Bakuła), Maruszewski 79żk, Krawczyk, Dąbkowski - Filipczak, Zembol (60.Popis) - Pielak (82.Pasik), Gałązka, Trzaskowski 68żk (76.Piotrzkowicz) - Raszka
Sędzia: Pietrzyk (Radom)
Widzów: 200
STATYSTYKI MAZUR-VICTORIA (w nawiasie 1.połowa):
strzały celne: 2 (1) - 8 (3)
strzały niecelne: 6 (1) - 5 (3)
na ofsajdzie: 3 (2) - 1 (1)
rogi: 1 (0) - 7 (2)
żółte kartki: 2 (0) - (1)
wolne/faulowani: 15 (6) - 15 (7)
karne: 0 - 1 (0)
