AKTUALNOŚCIModrzejewski: Po górce zawsze jest dołek
2017-05-21 Mazur Karczew Aktualności

Modrzejewski: Po górce zawsze jest dołek

Arkadiusz Modrzejewski: Po serii bardzo dobrych 10 meczów nastąpił tydzień gdzie zawiedliśmy. Przede wszystkim siebie, kibiców i wszystkich ludzi działających w klubie. Tydzień, 3 mecze , 3 porażki chluby nam nie przynoszą. Jednak w takich sytuacjach najważniejsze jest mieć świadomość gdzie się jest i co trzeba poprawić żeby ponownie wejść na zwycięską ścieżkę. My wiemy do czego dążymy i co należy poprawić. Od początku rundy wiosennej weszliśmy na naprawdę WIELKĄ GÓRĘ, z której w ciągu tygodnia znaleźliśmy się w MAŁYM DOŁKU. Po grze zespołu widać, że nie jest to dołek sportowy, ale bardziej wynikowy. O porażkach zadecydowały szczegóły.   

Trzy ostatnie mecze wyglądały bardzo podobnie. Po przyzwoitych pierwszych połowach zaczynaliśmy drugie 45 minut z dużym animuszem i do 60 minuty mieliśmy w każdym z tych meczów (Piaseczno, Wilga, Sulejówek) sytuacje którymi mogliśmy wyjść na prowadzenie. Niestety skuteczność zawodziła a niewykorzystane sytuacje się mściły i schodziliśmy z boiska 3 - krotnie pokonani.

Podobnie wyglądał mecz z liderem rozgrywek - Victorią Sulejówek. Dobra pierwsza połowa, szczególnie jeżeli chodzi o grę defensywną. Po przerwie bardzo dobre pierwsze 15 minut w grze ofensywnej. Dwie klarowne sytuacje do strzelenia bramki. Najlepszą minimalnie przestrzelił grający coraz lepiej Radek Filipczak. Niestety w trzecim kolejnym meczu brakuje szczęścia pod bramką rywala i to się później mści. Kuriozalne dwie pierwsze stracone bramki i porażka 0-3 na którą z przebiegu gry nie zasłużyliśmy stała się faktem. O wyniku meczu zadecydowały nasze błędy oraz umiejętności techniczne najlepszych graczy Victorii - Wojtka Wociala i Sebastiana Czapy, którzy przewyższają tę ligę pod każdym względem.  

Pomimo porażki Nasz zespół trzeba wyróżnić za to co zwykle. Wielkie zaangażowanie, wola walki, dobra gra w defensywie (pomimo straty 3 goli!!!). Cały czas musimy doskonalić grę ofensywną i liczymy na przełamanie w meczu w Pionkach. Mam nadzieję, że kubeł zimnej wody jaki dostaliśmy w tym tygodniu wpłynie na zespół pozytywnie i i zmobilizuje do pracy. Zawodnicy muszą mieć świadomość, że wykonali wielką pracę zdobywając (niejednokrotnie WYSZARPUJĄC przeciwnikom) aż 52 punkty i szkoda by było w ostatnich 5 kolejkach ten dorobek "rozmienić na drobne". Mecze które za nami to już historia, musimy patrzeć w przyszłość. Teraz nadszedł czas żeby pokazać, że WSZYSCY W KLUBIE GRAMY W JEDNEJ DRUŻYNIE !!!
Skomentuj jako pierwszy       Zaloguj się, aby skomentować

 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.