AKTUALNOŚCIModrzejewski: Mecz walki na remis
2017-09-11 Mazur Karczew Aktualności

Modrzejewski: Mecz walki na remis

Arkadiusz Modrzejewski: Pierwsza połowa meczu z Oskarem Przysucha była bardzo wyrównana. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska gdzie obydwie drużyny zaciekle walczyły o każdy metr boiska. Niestety w 32 minucie przy próbie wyprowadzenia piłki z własnej połowy jeden z naszych zawodników stracił piłkę co wykorzystali gracze Oskara wyprowadzając szybką kontrę i do przerwy przegrywaliśmy 0-1.

Jedyne zagrożenie w tej części gry stworzyliśmy w 45 minucie po uderzeniu z 18 metrów z rzutu wolnego, gdy bramkarz gości przeniósł nad poprzeczką strzał Radka Filipczaka. W pierwszych 45 minutach zagraliśmy poniżej naszych możliwości.

Drugie 45 minut rozpoczęliśmy z większym animuszem. Szybciej operowaliśmy piłką, było więcej ruchu bez piłki, atakowaliśmy większą ilością zawodników. Pomimo naszej przewagi nie przekładało się to na tworzenie sytuacji pod bramką przeciwnika. Oskar grał bardzo pewnie w obronie. W 70 minucie z rzutu wolnego minimalnie nad bramką uderzał Filipczak. W 75 minucie groźny kontratak wyprowadzili piłkarze z Przysuchy, ale na posterunku był Paweł Błesznowski.

Ostatni kwadrans to huraganowe ataki naszej drużyny. Przyniosło to efekt w 82 minucie kiedy to ze środka boiska przedarł sie Marcin Raszka, wpadł w pole karne i mocnym strzałem po "krótkim słupku' doprowadził do wyrównania. Gol na 1-1 dodał nam "skrzydeł" i do ostatniego gwizdka sędziego dążyliśmy do strzelenia zwycięskiej bramki. Najbliższy tego był Raszka po dobrym podaniu prostopadłym od Szymona Dąbrowskiego, ale jego strzał lewą nogą z 11 metra został zablokowany.

Po przerwie zagraliśmy zdecydowanie lepiej niż w pierwszej połowie. Należy pochwalić graczy, którzy weszlli na boisko i dali pozytywny impuls. Najlepiej zaprezentowali się Daniel Zembol, Dominik Staluszka i Szymon Dąbrowski. Daniel rozegrał pierwszy mecz po 3,5 miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją.

Po tym meczu pozytywne jest to, że nikt nie jest kontuzjowany i w końcu do dyspozycji i treningu mamy wszystkich zawodników. Trzeba mieć nadzieję, że przełoży się to na zwycięstwa w najbliższych meczach. Na razie koncentrujemy się na kolejnym ciężkim boju, który czeka nas w najbliższą niedzielę w Jazgarzewie ze Spartą.
Skomentuj jako pierwszy       Zaloguj się, aby skomentować

 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.