Skromna porażka u lidera

Mazur II do 78' utrzymywał bezbramkowy remis na boisku lidera na Bielanach. Ostatecznie uległ Hutnikowi Warszawa 0-1.

Damian Falkowski: Do meczu z liderem przystępowaliśmy bez wielu doświadczonych zawodników - nie mogliśmy skorzystac z Bieleckiego, Domańskiego, Pikiewicza, Kołodziejczyka, Tereszczynskiego, wracajacego dopiero do treningow Olszanki i Wójcika. Mimo tego w bardzo młodym ustawieniu personalnym postawiliśmy się zdecydowanemu faworytowi. W dodatku po minucie powinniśmy prowadzic już 1-0  niestety nie wykorzystaliśmy sytuacji sam na sam. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo dobra, ustawialiśmy się bardzo mądrze w defensywie i Hutnik tak naprawdę miał jedną sytuację klarowną a my jeszcze przy lepszym zachowaniu w 45 minucie mogliśmy pokusić sie o bramkę.

W drugiej połowie nadal jak przez całość meczu piłkę dłużej utrzymywał Hutnik i te sytuację zaczęły sie im zazębiać i być coraz groźniejsze. Bezsensowny faul i Hutnik otrzymuje rzut karny którego nie wykorzystuje, my mamy słupek. Niestety w 78 minucie Hutnik obejmuje prowadzenie przy naszym złym ustawieniu w defensywie i biernej postawie.

Na pewno to Hutnik prowadził dzisiaj grę , mimo to uważam ze można było ugrać tutaj remis. Osłabienia nie są też żadnym usprawiwdliwieniem a młodzież która dzisiaj dostała szanse zagrała bardzo przyzwoite zawody i jest to dobra prognoza na przyszłość i nie ma czego sie wstydzić. Niestety nie daje to punktów i trzeba jeszcze cierpliwości i czasu, przed meczem skazywano nas na pożarcie w dodatku przy takich brakach kadrowych. Mimo to pokazaliśmy ze możemy powalczyć z kazdym. Hutnik zasłużenie prowadzi w tabeli jest na pewno głównym faworytem ligi. My musimy sie otrząsnąć i już w następnym ciężkim meczu powalczyć o komplet oczek.

Mazur II: Rudzki (46.Głasek) - Jobda Sobczak Głogowski (46.Kocielnik) Trzepałka (80.Biedrzycki) - Celiński Gregorczuk - Trzaskowski Kamiński (60.Chodkiewicz) Michalik (80.Falkowski) - Wojciechowski