Remis z Juniorami Legii

Arkadiusz Modrzejewski: Mecz z juniorami Legii okazał się kolejnym bardzo pożytecznym sprawdzianem. Na tle drużyny prowadzonej przez Trenera Piotra Kobiereckiego, który w ostatnich trzech sezonach doprowadził do trzech Mistrzostw Polski juniorów starszych Legii zaprezentowaliśmy się korzystnie. Graliśmy z rywalem, który od strony taktycznej, technicznej i motorycznej prezentuje najwyższy poziom. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie czysto piłkarskim, był rozgrywany do ostatniej minuty w wysokim tempie a obydwie drużyny do końca walczyły o strzelenie zwycięskiej bramki.

   W pierwszej połowie przećwiczyliśmy grę w nowym ustawieniu i zakładając, że zawodnicy mieli po raz pierwszy do wykonania nowe zadania trzeba pozytywnie ocenić naszą grę. Szczególne pochwały należą się za skutecznie zakładany wysoki pressing oraz cierpliwość i umiejętność rozegrania piłki w ataku pozycyjnym. Te elementy przełożyły się na zdobycie bramki przez Radka Filipczaka, który wbiegł za linię obrony przeciwnika i po otrzymaniu podania od Macieja Bakuły pewnym strzałem pokonał bramkarza Legii. Przed wyjściem na prowadzenie w dogodnej sytuacji przestrzelił Dominik Staluszka po składnej akcji całego zespołu. Prowadzenie mogli także podwyższyć Artur Wójcik i Paweł Bylak, których uderzenia cudem wybronił bramkarz po zamieszaniu po rzucie rożnym. Przed przerwą po dobrej akcji lewą stroną boiska i dośrodkowaniu Mateusza Pielaka w wyśmienitej sytuacji przestrzelił "Bylu".

   W przerwie meczu dokonaliśmy 3 zmian w składzie a 10-15 minut po przerwie 2 kolejnych. W drugich 45 minutach inicjatywę przejęła Legia. Nasz zespół skupił się na defensywie i szybkich wyjściach do kontrataku. W tej części gry zaczęły przydarzać nam się błędy, ale doskonale w bramce spisywał się Maciej Rudzki. Najpierw wybronił rzut karny, następnie 3 krotnie ratował zespół w trudnych sytuacjach. Legioniści tylko raz zdołali pokonać Maćka kiedy to po stracie piłki w drugiej linii sam na sam wyszedł Karbownik i skutecznie uderzył na "dalszy słupek". W ostatniej akcji meczu piłkę meczową miał Tomasz Głogowski, który po przechwycie w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił minimalnie niecelnie.

   W meczu z juniorami Legii nie zagrali : Trzaskowski, Maruszewski, Gałązka, Głasek (chorzy) oraz Dąbkowski, Raszka, Anusiewicz (kontuzje).

Z w/w zawodników wiadomo, że Głasek i Raszka wracają do treningów w poniedziałek. Dąbkowski we wtorek rozpoczyna treningi indywidualne. Anusiewicz cały czas trenuje a powrót na boisko jest przewidywany na ostatnie dwie gry kontrolne z Huraganem i Dolcanem. Na Trzaskowskiego, Maruszewskiego i Gałązkę czekamy aż będą w pełni zdrowi.