AKTUALNOŚCIU 12 gromi Advit Wiązowna 11:2
2018-09-12 U-12 (2007) Aktualności

U 12 gromi Advit Wiązowna 11:2

Advid Wiązowna - Mazur . 2-11 (18)-1            

Mecz, który przyniósł radość kibicom i co najważniejsze – zawodnikom, gdyż grali wszyscy zgodnie, bez wzajemnych pretensji, gdy gra się nie kleiła.

Początek meczu to gra w środkowej strefie boiska. Drużyny nie wiedziały, na co stać przeciwnika, więc były bardzo ostrożne. Pierwszą próbę strzału w drugiej minucie meczu podjął Michał, co prawda nieudaną, ale druga próba w trzeciej minucie dała nam prowadzenie 0 : 1. Drużyna Advitu ruszyła po wyrównanie i to z powodzeniem, w piątej minucie zdobywając bramkę po wyegzekwowaniu rzutu wolnego. W zamieszaniu na naszym polu karnym piłka znalazła drogę do siatki. Powoli zaznaczała się przewaga Mazura, której nie potrafił wykorzystać. Im bardziej zawodnicy chcieli poprawić wynik na swoją korzyść, tym częściej popełniali błędy w przyjęciu i precyzji podań.

Przerywane akcje, z jednej i drugiej strony niezakończone strzałami w światło bramki, wprowadzały trochę nerwowości. Dopiero w jedenastej minucie wynik meczu zmienił Chani na 1 : 2, gdy w zamieszaniu pod bramką gospodarzy wreszcie trafił do siatki. W dwudziestej czwartej minucie sędzia podyktował rzut karny dla Mazura, do którego wykonania podszedł Jasiek, lecz w tym pojedynku zwycięzcą okazał się bramkarz Advitu, który wyczuł intencje egzekutora. Tak zakończyła się pierwsza połowa.

W przerwie meczu trener Jacek udzielił reprymendy liderom drużyny, wskazówki co do dalszej gry znacznie poprawiły efektywność gry naszego zespołu. Frontalne ataki, strzały z dalszej odległości wyraźnie poprawiły skuteczność. Zaznaczała się przewaga wytrzymałościowa i techniczna naszych piłkarzy. Rozpoczął Karol, w piątej minucie drugiej połowy zmieniając wynik na 1 : 3. W ósmej minucie wynik poprawił Patryk na 1 : 4. Karol rozpoczął festiwal strzelecki w dziesiątej i jedenastej minucie, poprawiając wynik na 1 : 6. Za niecałą minutę na listę strzelców wpisał się Dominik, strzałem z dalszej odległości zmienił stan meczu na 1 : 7. W dwudziestej minucie ponownie Karol dał o sobie znać i poprawił wynik na 1 : 8. Jasiek zrehabilitował się za niewykorzystany rzut karny i w dwudziestej drugiej minucie ustalił wynik na 1 : 9, po nim Michał strzelił dziesiątą bramkę, co dało nam prowadzenie na 1 : 10.

By nie było tak bez problemów i nikt nie odniósł wrażenia, że przeciwnik oddał nam mecz bez walki, to niespodziewanie w dwudziestej szóstej minucie straciliśmy drugą bramkę meczu i było 2 : 10. Jednak ostatnie słowo należało do Franka – bardzo aktywnego, opanowanego, pewnego elementu gry drużyny, który zamykał listę strzelców w tym dniu na 2 : 11. Jak to się mówi, „należało mu się jak psu buda”.

Strzelcami bramek są:

Karol – 4                    Patryk - 1                   Chani - 1      

Franek – 1                  Michał - 2                  Dominik – 1        Jasio-1                                            

Mecz bardzo udany, chociaż trzeba przyznać, że przeciwnik nie bardzo wymagający, a u naszych zawodników widać było głód piłki, mimo trzech treningów w tygodniu. Kto schodził na zmiany, był bardzo niezadowolony i pytał, czy jeszcze wejdzie. Każdy z powołanych na mecz miał szansę pokazać, jak przepracował wakacje. Czy z piłką na boisku czy w śmieciowym szybkim barze lub przy kompie czy smartfonie.

 

Skomentuj jako pierwszy       Zaloguj się, aby skomentować

 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.