AKTUALNOŚCIMazur Karczew 1 : 2 Bór Regut
2019-05-23 U-12 (2007)

Mazur Karczew 1 : 2 Bór Regut

Bór Regót 2-1 Mazur  (31) - Kopia                   Porażka na własnym boisku, przy własnej publiczności
                                       Mazur Karczew 1:2 Bór Regut
Mazur po obięciu prowadzenia już w 12. minucie golem wywalczonym przez Karola N.
Po dalekim dośrodkowaniu od własnego bramkarza Adama które przejął Domino N., a ten dokładnie zagrał do młodszego brata który samotnym rajdem minął obrońców i bramkarza gości umieszczając piłkę w bramce Reguta.Takie otwarcie dawało nadzieję na przełamanie złej passy. Zwykle drużyna Mazura dostawała skrzydeł, otwierał się worek z bramkami. A jednak nie tym razem. Nadal widać brak pewności siebie, odwagi do konstruowania akcji ofensywnych. Nasza drużyna cofnęła się na własną połowę. Brak celnych i dokładnych podań ośmielił drużynę gości do ataków, a nasi chłopcy grali byle od siebie, za linię autową czy bramkową - byle od siebie.Tak w 17. minucie po wyegzekwowaniu rzutu rożnego przez gości straciliśmy prowadzenie na 1:1.
Oznaki niezadowolenia i zniechęcenia u kapitana udzieliły się całej drużynie. Mimo to Figo próbował zaprezentować swój kunszt piłkarski, lecz nie zawsze skutecznie, bo przeciwnik przeszkadzał Serce na boisku oddawała Ola Rz., mimo drobniejszej postury nie ustępowała na krok, walczyła dzielnie. Jak zwykle waleczny o wielkim sercu, który nie ulega większym i silniejszym napastnikom gości, Kacper T., był czujny, zdecydowany. Jak widać, to był jego dzień. Zbyt rzatkie rajdy Domina zakończone niecelnymi strzałami nie niepokoiły bramkarza gości, a szkoda. Przecież umie i kocha to robić. Taka gra toczyła się w środkowej strefie boiska do zakończenia pierwszej połowy.
W drugiej połowie widać było poprawę u naszych chłopców. Rozmowa w szatni okazała się skuteczna. Pojawiła się większa chęć do gry. Jednak u gości też można było zauważyć poprawę na minus. Bardziej brutalna, bezpardonowa walka przy zachęcie i akceptacji z ławki trenerskiej Reguta, wręcz okrzyki pochwały(cyt.Brawo Grzegorz, tak jest!!! I dopiero słychać gwizdek sędziego). Jedyna taka metoda na odebranie piłki Karolowi. Braki techniczne nadrabia się cwaniactwem i brutalnością. Ogromna prasja na wynik nie służy sportowej walce na boisku. Praktycznie bez reakcji sędziego. Spowodowało to przerwy w grze i nic poza tym. Z pomocy medycznej w ósmej minucie drugiej połowy musiał  skorzystać Jasiek D., a w dziesiątej Dominik. (co w konsekfencji wykluczyło go z treningów na tydzień). Karol co chwilę padał na murawę, choć to nie kruszyna, po brutalnym ataku na nogi.Czasami nie wystarcza odgwizdać przewinienie czy udzielić reprymendy zawodnikom. Trenerom również należy udzielać upomnień.
Walka trwała w środkowej strefie boiska, czasami dzięki dalekim podaniom przenosiła się pod bramkę drużyny przeciwnej. Brutalna gra gości nie pozwalała na przeprowadzenie składnych akcji. Po jednym z takich dalekich zagrań goście wywalczyli rzut rożny w konsekwancji czego w 16 minucie straciliśmy drugą bramkę. I znów wzięła górę brutalna bezpardonowa walka w polu bramkowym, gdzie rośli nauczeni takiej gry goście rozepchnęli naszych obrońców , dopadając do piłki i lokując ją w naszej bramce. Jednak mimo to Mazurki atakowały do końca, lecz nie do końca im wszystko wychodziło. Była obawa i lęk o nogi. Kacper K., pokazywał mi po meczu buta piłkarskiego, przez którego przesiąkała plama krwi, lecz mimo to grał do końca.
To jest tak, jak w dobrze nasmarowaną maszynę wrzuci się garść piachu. Zaczyna zgrzytać, zacinać się, aż przestanie działać. W ten oto sposób zniechęcamy, my dorośli, prawdziwie zdolne dzieci do uprawiania sportu. A brutale sami się wyeliminują, bo wreszcie trafi swój na swego. Wprawdzie w 20. minucie zdobyliśmy gola, lecz niestety nie uznanego, a goście w 23. minucie również zdobyli nieuznanego gola. Nie twierdzę, że sędzia był zły, lecz na pewno zło tkwi w niektórych ławkach trenerskich.
Brawo Mazurki za stres, adrenalinę, emocje. Musicie Wy i my, wasi kibice, po prostu okrzepnąć w tej II Lidze.
Skomentuj jako pierwszy       Zaloguj się, aby skomentować

 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.