Derby U-12 znowu dla Mazura!

Mazur Karczew 6 : 1 OKS Otwock
         
II Liga Młodzików zatoczyła koło. Rozpoczęły się spotkania rewanżowe. Pierwszy mecz rewanżowy rozpoczął się punktualnie przy słonecznej wiosennej pogodzie na stadionie Mazura. Spokojne rozgrywanie piłki na naszej połowie posłużyło jako rozgrzewka, której zabrakło przed meczem. Nasza formacja obronna powoli nabierała pewności siebie.
    
OKS przeprowadzał nieśmiałe ataki, lecz nie zakańczał ich strzałami w światło bramki, a jeżeli się przytrafiały, to Adam R., miał dobry dzień i spokojnie sobie z nimi radził.Przy wsparciu kolegów z obrony czuł się pewniej. Kuba P., skutecznie powstrzymywał napastników gości jednocześnie precyzyjnie uruchamiał kolegów z ataku. Jedna taka akcja w dziesiątej minucie zapoczątkowana przez Kubę P., dała nam prowadzenie gdy piłka trafiła do Karola N., a ten zza linii pola karnego pięknym plasowanym strzałem zdobył prowadzenie dla Mazura. Powoli Mazurki zdobywały przewagę w polu;widać było pewność interwencji i dokładność podań. Karol N., odważnie wchodził pomiędzy obrońców gości, co w 16 minucie wymusiło nieczyste zagranie obrony - za co sędzia odgwizdał rzut karny dla naszego zespołu. Egzekutorem został nasz kapitan Adrian W., który się nie pomylił i dał Mazurowi prowadzenie na 2 : 0. OKS nie zrezygnował i również atakował, prubując strzałów z dalszej odległości, lecz nasi obrońcy i bramkarz byli zwarci i uważni. Kacper T., czujny i zdecydowany w swych interwencjach, nie czekał, aż ktoś za niego powstrzyma napastników. Robił to pewnie i zdecydowanie, walczył do końca.W dwódziestej czwartej minucie nastąpiła faza gry bez pomysłu,nasi piłkarze pykali piłkę nie zdobywając pola gry co doprowadziło do utraty bramki. Chwilowy przestój naszego zespołu przerwał Karol N., w 29 minucie. Po wznowieniu zza linii bocznej, po solowym rajdzie środkiem boiska, podwyższył wynik na 3 : 1. Takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa meczu. Na szczęście bez deszczu, który wisiał w powietrzu.
   
Druga połowa rozpoczęła się od śmielszych ataków Mazura. Linia obrony z Kacprem T., Michałem K., Kubą P., Olą Rz., to pewna formacja w dniu dzisiejszym naszego zespołu. W ósmej minucie drugiej połowy Karol N., dalekim strzałem do pustej bramki po raz kolejny pokonał bramkarza OKS- u, który nie zdążył powrócić na swoją pozycję. Stałe fragmenty gry nie wychodziły naszym chłopcom, którzy nie potrafili zaskoczyć bramkarza gości czymś specjalnym. Nasza drużyna zamknęła gości na ich połowie, co ułatwiło zadanie Karolowi N., który w jedenastej minucie pokonał bramkarza OKS i podwyższył wynik na 5 : 1. Nareszcie obudził się Michał T., który nie zapisał się niczym specjalnym w tym meczu aż do 23. minutydrugiej połowy. Po szybkiej kontrze przy asyście Karola N., poprawił wynik na 6 : 1. Mieli okazję do pokazania się zmiennicy, ktorzy wypadli całkiem nieżle. Kilka razy zagrożili bramce gości. Bartek strzelił w poprzeczkę, a Kacper K.,był na czystej pozycji do zdobycia bramki lecz Karol go nie dostrzegł i sytuacja bramkowa została zaprzepaszczona.Słowa pochwały z ławki trenersiej często padały pod adresem Oli Rz., Kuby P., i Kacpra T., ktory został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu drużyny Mazura Karczew i otrzymał pamiątkowy szalik Kibica Reprezentacji.
 
Takie niespodzianki czekają na następnych wyróżniających się piłkarzy naszego zespołu.
Strzelcami bramek zostali:
Karol N.- 4
Adrian W.-1
Michał T.-1