Kolejne zmiany w porównaniu z meczem z Marcovią to: dzisiejszy jubilat Celiński (100 lat!) na stoperze, w środku pola Jakub Trzaskowski, na prawej flance Michał Trzaskowski, a z przodu Kociszewski z Wojtasikiem na szpicy. Boisko bardzo nierówne, słonecznie.
W 4' rożny dla Okęcia, sytuację opanował Piekut. W 6' na 20m faulowany Kozakiewicz. Z wolnego Staluszka trafił idealnie do bramki. Prowadzimy!
W 9' 2 kornery dla gospodarzy. Najpierw wrzutkę złapał Emil, potem głową wybił Piekut. W 12' faulowany Bakuła, ale po udzielonej pomocy wrócił na szczęście do gry. W 18' przechwyt Piekuta, nasza kontra i strzał Czachy nad poprzeczką. W 22' wrzutka z rożnego Staluszki za głęboka. W 28' kolejny nasz róg, a po nim Dominik strzelił wysoko nad poprzeczką. W 34' groźna akcja Okęcia, dośrodkowanie i strzał z 6m, który ładnie obronił Emil. W 35' ponownie rywale. Z ostrego kąta strzał obroniony.
W 38' po faulu na Kociszewskim strzał głową Piekuta, a mimo, że obrońca zablokował ręką, tylko rożny dla nas. Po wrzutce z kornera Celiński głową strzelił niecelnie. W 40' akcja Trzaskowskich. Najpierw strzał Trzaskowskiego II, bramkarz wypluł z rąk. Przejął Czacha i po zamieszaniu znowu strzał młodszego Kuby wybili obrońcy. Po chwili nasza kontra Bakuła po ziemi i Wojtasik z pierwszej piłki w słupek. Przerwa.
W przerwie zmiana. W miejsce Pielaka Zembol. W 55' dośrodkowanie Staluszki i strzał Piekuta wyblokowany przez obrońców na róg. Domino z rogu, piąstkuje bramkarz. W odpowiedzi po wrzutce z wolnego strzał RKS głową nad poprzeczką. W 60' bardzo ładna główka rywali i piękna parada Emila. W 61' Celiński wybił piłkę z bramki, ratując prowadzenie. W 65' dobrze w mecz wszedł wprowadzony Dąbrowski, po jego wrzutce główkę Wojtasika obronił golkiper.
W 69' rożny dla Okęcia, a po chwili Lotnicy w poprzeczkę. W 71' akcja wprowadzonego Raszki. Zamieszanie w polu karnym, ale wybili obrońcy. W 73' prostopadłą piłkę od Wojtasika, Marcin w sytuacji sam na sam zamienił na gola! W 75' Okęcie głową nad bramką. W 83' próba Dąbrowskiego nad bramką. W 85' pewne piąstkowanie Emila po wrzutce z rogu. W 86' kolejny korner i wybił Zembol.
W 89' karny dla Okęcia po faulu Piekuta. Emil obronił strzał Dracha, dobitkę także. Skapitulował dopiero po kolejnej dobitce. 1-2. 4 minuty doliczone. Ładna akcja Dąbrowskiego, dośrodkował po ziemi do Trzepałki, ale ten trafił w obrońcę. W 92' przechwyt Miszy, minął 2 obrońców i strzelił nie do obrony po długim rogu. Ustalił wynik meczu.
Za tydzień gramy u siebie z bardzo mocnym beniaminkiem Escolą. Stawką pierwsza wygrana domowa w tym sezonie i dalsza ucieczka ze strefy spadkowej.
Okęcie Warszawa-MAZUR 1-3 (0-1)
Gole: 89.Drach - 6.Staluszka (as.Kozakiewicz), 73.Raszka (Wojtasik), 92.Koriażnow (b/a)
Mazur: Anusiewicz - Pielak (46.Zembol), Piekut, Celiński, Staluszka - Kozakiewicz, J.Trzaskowski II (74.Majchrzyk) - M.Bakuła (63.Dąbrowski), Kociszewski (70.Koriażnow), M.Trzaskowski (66.Raszka) - Wojtasik (78.Trzepałka)
Sędzia: Matlęga (Płock)
Za pomoc w relacji wielkie dzięki dla Kiera Pawła Walickiego (to nasz talizman szczęścia)
