Ożarów zdobyty po przerwie

W 4' długie podanie od Kozakiewicza do Staluszki, który wbiegł w pole karne i uderzył mocno, ale w boczną siatkę. W 6' z rożnego Dominik krótko z Dąbrowskim, którego dośrodkowanie wybili obrońcy. W 8' rywale w sytuacji sam na sam, ale atakujący był na ofsajdzie. W 10' ich dośrodkowanie z wolnego, Misza wybił głową. W 17' strzał Raszki z 18m, zablokowany przez obrońców. W 18' dośrodkowanie "Banana" z wolnego, po faulu na "Kozie" także wybite. W 21' korner dla Ożarowa, wybił Banan na aut. W 22' dośrodkowanie w pole karne Dąbrowskiego, ale obrońcy uprzedzili Raszkę i piłka na aucie.

W 33' powinno być dla nas 1-0, ale w sytuacji sam na sam Marcin gorszy od bramkarza. W 37' dośrodkowanie Staluszki z wolnego głową,  wybił obrońca. W 43' wrzutka od "Banana" i strzał głową Szymona zablokowany przez obrońcę. Zbyt mocna wrzutka Dominika z rożnego na koniec 1.połowy. Mazur próbował stworzyć sytuacje, ale słabo sobie radził z "autobusem" rywali.

W przerwie Maciej Bakuła zmienił Dąbrowskiego. W 47' "Czacha" uderzył z narożnika pola karnego nad poprzeczką. W 50' strzał rywali z wolnego i efektowna parada Emila, a potem z rogu za długa wrzutka. W 53' po faulu na Bakule, Staluszka z wolnego zmusił bramkarza do wybicia piłki. W 56' przechwyt "Kozy", minął zawodnika i strzelił minimalnie obok słupka. W 59' wrzutka Staluszki z rożnego wybita przez defensora.

W 63' wreszcie.... 1-0 dla Mazura. Faulowany Michał, dośrodkowanie z wolnego Bakuły i Raszka pasem do bramki! W 67' ładna akcja z udziałem Bakuły, Wojtasika i Pielaka zakończona obronionym strzałem ostatniego. W 68. strzał Bakuły, zablokowany przez obrońcę i celna dobitka do sieci Kociszewskiego. 2-0! Trochę spokoju.

W 75' wymuszona zmiana kontuzją. Po 11 minutach boisko opuścił Wojtasik i przeciw swoim byłym kolegom wystąpił Flis. W 77' po faulu na Miszy, z wolnego Staluszka z 25m minimalnie nad poprzeczką. W 83' dośrodkowanie Banana i Staluszka głową na 3-0! Po meczu. W 88' Pielak z dystansu tuż obok słupka. W doliczonym czasie gry zbyt duże rozprężenie w naszych szeregach i po dośrodkowaniu Jankiewicz głową  zdobył honorowe trafienie. Doliczone 3 minuty. Bakuła tuż nad poprzeczką. Ostatnia akcja, rożny dla rywali i uderzenie głową obronił Emil.

To bardzo cenna wygrana, po której rywale zostali "czerwoną latarnią IV Ligi". Wiemy, że naszemu zespołowi ciężko się gra z takimi zespołami. Za tydzień zapraszamy na mecz z MKS Piaseczno. Do Karczewa przyjadą podopieczni byłego trenera Mazura, Arkadiusza Modrzejewskiego.