BETA
2018-06-10 Mazur Karczew Aktualności

Modrzejewski: Przejdziemy do historii klubu

Arkadiusz Modrzejwski:  W Kozienicach potwierdzamy wyborną, wiosenną formę i odnosimy 9 zwycięstwo z rzędu! Tym samym wyrównujemy wynik jaki nasi klubowi koledzy zanotowali 51 lat temu! Do tej pory taki wynik udało się zrobić 4-krotnie w 76 - letniej historii Mazura Karczew! Przed nami jednak wielka szansa. W najbliższym meczu z Błonianką możemy wygrać 10 raz z rzędu i odnotować ponownie rekord wszechczasów!

   W dzisiejszym meczu zagraliśmy bardzo mądrze. Szybko zdobyta (10 minuta) bramka przez Marcina Raszkę po dobrej akcji naszej dwójki skrzydłowych - Mateusza Pielaka i Kuby Piotrzkowicza spowodowała że grało nam się łatwiej. Spokojnie kontrolowaliśmy przebieg meczu, graliśmy dobrze w defensywie i szybko przechodziliśmy do ataku. Jeżeli przytrafiały sie jakieś błędy to dobrze spisywała się defensywa kierowana przez doskonale dysponowanych Patryka Dąbkowskiego i Szymona Maruszewskiego. W kluczowych momentach nieoceniony w bramce był jak zwykle Emil Anusiewicz, który miał bardzo dużo pracy przy licznie wykonywanych stałych fragmentach gry.

Szczególnie w drugiej części gry kozieniczanie mieli sporo rzutów wolnych i rożnych. Jednak my wiedzieliśmy o co gramy i skutecznie je wybroniliśmy. Nasz zespół także miał kilka sytuacji na podwyższenie wyniku. Brakowało ostatniego podania. Najlepszą sytuację po indywidualnej akcji Kamila Gałązki miał Radek Filipczak jednak jego strzał z 14 metrów ofiarnym wślizgiem wybił z pustej bramki obrońca Energii. W końcówce meczu graliśmy mądrze przetrzymując piłkę daleko od naszej bramki.  Kolejny mecz, który bez problemu wytrzymaliśmy fizycznie co po raz kolejny potwierdza dobre przygotowanie do rundy i to że zawodnicy profesjonalnie podchodzą do swoich obowiązków i systematycznie trenują.

   Na kolejkę przed końcem nie mamy już szans na wygranie ligi i awans do baraży. Jednak mamy olbrzymią satysfakcję, że wykonaliśmy w tej rundzie kapitalną robotę i do końca deptaliśmy Broni Radom po piętach. Piłkarze Broni musieli się sporo napracować, żeby zająć 1 miejsce. Gratulujemy Broni wygrania grupy południowej IV ligi i życzymy awansu do III ligi po wygranych barażach !!!

   Zwycięstwem w Kozienicach zagwarantowaliśmy sobie tytuł MISTRZA RUNDY WIOSENNEJ oraz miejsce W PIERWSZEJ TRÓJCE na koniec sezonu 2017/2018. Atakując po rundzie jesiennej z 9 miejsca zakończymy sezon na pudle !!! O tym czy będzie to miejsce 2 czy 3 zadecyduje ostatni mecz z Błonianką. Ponadto notując passę 9 zwycięstw z rzędu (a może 10 lub więcej) wszyscy przejdziemy do historii Mazura. Największa w tym zasługa zawodników, którzy stworzyli wspaniały kolektyw. W dzisiejszym meczu nie mogli zagrać Jacek Moryc (złamany palec u nogi z Mszczonowianką), Artur Wójcik (naciągnięty mięsień 2-głowy z Piasecznem), Piotrek Celiński (kontuzja kolana z Pilicą). Każdy z nich stoczył nierówną walkę z kontuzjami, ale cały zespół widział jak każdy z nich robił wszystko żeby zagrać w Kozienicach. Dzięki temu zawodnicy, którzy są zdrowi wychodzą na plac i dają z siebie 120 %.

   Sukcesy seniorskiej drużyny to także zasługa klubowych działaczy. To nagroda za zaangażowanie w życie klubu, konsekwencję w działaniu i zaufanie do zawodników i trenera.  

   W imieniu piłkarzy dziękuję także naszym kibicom. Frekwencja na meczu z Mszczonowianką, wspaniały doping, brawa jakie zawodnicy otrzymali od Was po meczu dodały zawodnikom dobrej energii. Energii dzięki której m.in. wygraliśmy dzisiaj w Kozienicach :) Chłopcy liczą na Wasze wsparcie zawsze. Nie tylko po zwycięstwach, ale też po porażce. W Mazurze na dzień dzisiejszy jest zespół który ZAWSZE walczy, biega, daje z siebie wszystko i nikomu nie odpuszcza. Z takim zespołem trzeba być na dobre i na złe !!!

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.