BETA
2019-09-25 U-13 (2007) Aktualności

U 13 daje przykład starszym kolegom

SAM_2743W pięknym stylu pokonuje na własnym boisku Drukarza II Warszawa
                                                      Trzy do Zera.
Trzeci mecz i trzecia wygrana.Tym razem na własnym boisku, na stadionie Mazura Karczew
pokonaliśmy gości z Warszawy. Chęć pokazania się przed własną publicznością wzmogła czujność i mobilizację druzyny z Karczewa od pierwszych minut, na tyle mocno i solidnie, że nie straciliśmy bramki w pierwszych minutach meczu. Tak jak to bywało w poprzednich spotkaniach. Nie musimy gonić wyniku, tylko na spokojnie prowadzimy swoją grę tak jak to po wielokroć ćwiczyliśmy na treningach. Spokojne rozgrywanie akcji przy dokładnych podaniach pozwoliło na nabranie pewności i uspokojenie gry.
W siódmej minucie bramkarz Kuba S., dalekim podaniem dał okazję Karolowi N., na podanie do Michała T., by ten z prawej strony pola karnego zdobył pierwszą bramkę dla Mazura Karczew. Drukarz starał się nie ustępować, ale tego dnia dobrze dysponowana linia obrony praktycznie była nie do sforsowania. Szybki Adrian W. i Domino N., zdecydowanie kasowali próby samotnych rajdów z prawej strony, napastników Drukarza. Natomiast z lewej strony nasza niezastąpiona kapitan Ola Rz., nie dawała spokoju odważniakom, którzy na początku meczu myśleli zapewne że to dziewczyna, więc będzie łatwizna, do ogrania.

Mile zaskoczyła niespotykana szybkość i zdecydowanie Patryka F. Metamorfoza, na którą czekaliśmy od dawna. Nie ma straconych piłek, wszystkie są moje, jeżeli tak postanowię. Takiego zawsze chcemy widzieć Patryka F. Na efekty nie trzeba było zbyt długo czekać. Tym bardziej że zawody bardzo ciekawe - obfitujące w wiele ciekawych akcji. Łączność między formacjami, wspólna wzajemna asekuracja wyeliminowały element nerwowości i paniki. Zaufanie do dobrze spisującego się naszego bramkarza pozwalały obronie w momencie zagrożenia wybijać piłkę za linię bramkową lub autową. W 22 minucie pierwszej połowy, po trójkowej akcji Chaniego Ch., Patryka F. i Karola N., ten ostatni zdobył druga bramkę dla gospodarzy. Mazur śmiało mógł zdobyć jeszcze co najmniej dwie bramki przy odrobinie szczęścia Domina N. i Figo W. Tak zakończyła się pierwsza połowa meczu.
 
Drugą połowę Drukarz rozpoczął śmiało, wychodząc z założenia, że nie ma nic do stracenia. I słusznie. Jednak w grze Mazurków nic sie nie zmieniło na gorsz, a to dla Drukarza nie było zbyt korzystne. Goście jedynie co mogli zrobić, to próbować strzałów z daleka, lecz nasz Kuba S. wiedział, po co stoi między słupkami. Zachował czyste konto do końca spotkania. I aby tak do końca ligi. Dzięki szybkości Księcia K. i jego ładnym przechwytom doszło do zawiązania kilku akcji, lecz wykończenie pozostawiało wiele do życzenia.Tempo gry spadło, Mazurki zadowolone z wyniku wyraźnie czekały na końcowy gwizdek. Aż tu nagle w 24 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony przez Michała T., piłka wpadła pod nogi Szymona B., a ten z dwóch metrów spokojnie umieścił piłke w siatce gości. Tak Mazur zwiękrzył swą wygraną do trzech bramek.
 
Należało by wyróżnić wszystkich powołanych na to spotkanie zawodników. Za wspólną zespołową grę i zaangażowanie. Powołania na spotkanie z Drukarzem II Warszawa otrzymali: Kapitan - Ola Rz., Kuba S., Domino N., Michał T., Adam R., Adrian W., Figo W., Karol N., Kacper Ł., Szymon B., Książe K., Chani Ch., Patryk F.
 
Bramki zdobyli: Michał T. - 1, Karol N. - 1, Szymon B. - 1.
Asysty zaliczyli: Figo W. - 1, Patryk F. - 1, Michał T. - 1.

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.