Męczarnie Mazura z Unią Mosóra

W meczu z beniaminkiem, trener dokonał kilku korekt w składzie. Na prawej obronie wystąpił Mateusz Pielak, po pauzie za kartki na stopera powrócił Jakub Piekut, co pozwoliło na przesunięcie do środka pomocy Daniela Zembola.

W bramce wystąpił Damian Cybulko i w ciągu pierwszego kwadransu wybronił 3 setki. W 3' strzał Górskiego z 16m, potem w 13' uderzenie i dobitkę Parzyszka i ponownie w 15' kąśliwą próbę Górskiego. Wcześniej Mazur mógł prowadzić. W 5' w sytuacji sam na sam Staluszka nie wygrał z Bigajskim, a dobitkę Raszki z bramki wybił Gnoiński. Mecz należał do ciekawych, z wieloma sytuacjami bramkowymi. W 28' goście wyprowadzili kontrę i ponownie zabłysnął Damian. Obronił strzał Jankiewicza z 11m. Po naszej stronie blisko bramki byli: Żurawski w 32' z ostrego kąta i Koriażnow tuż przed przerwą. Dwukrotnie dobrze jednak interweniował Domański.

Po przerwie Mazur zaatakował, ale to podopieczni Piotra Mosóra, byłego gracza Mazura, wyszli dość niespodziewanie na prowadzenie w 56'. Po kornerze główkował tuż przy słupku, zupełnie niepilnowany Jakub Gnoiński. Notabene posiadający w swoim CV także występy w Karczewie (2009r).

Po stracie bramki Unia starała się bronić wyniku i jak najdłużej przeciągać wznowienia gry. Mazur dążył do jego zmiany. W końcówce na bohatera spotkania wyrósł Dominik Staluszka. W 76' wyprowadził kontrę z własnego pola karnego. Przebiegł całą długośc boiska, po zagraniu na 1 kontakt z Raszką i dograł piłkę na 20 metr. Tu po ziemi przy słupku umieścił ją w bramce Radek Filipczak.

Domin miał olbrzymi udział także przy zwycięskim golu. Dośrodkował z rożnego, Maks Dikof przedłużył wrzutkę trafiając w słupek. Piłka spadła pod nogi Kacpra Kozikowskiego, który z metra nie mógł się pomylić. W doliczonym czasie  przeprowadziliśmy kontry, ale nie udało się podwyższyć wynku. Najbliżej bylliśmy w 96'! Najpierw strzał Dikofa obronił golkiper, a potem dobitkę Szczepaniaka wybił z bramki Piwowarek.

Wreszcie przerwaliśmy złą passę. Taki mecz buduje dobrą atmosferę. Niech to będzie dobry prognostyk na 2 ciężkie wyjazdy - do Mszczonowa i Radomia.