2022-05-01
Mazur Karczew
Aktualności
Głos trenera z Mszczonowa
Mateusz Tereszczyński: Wiedzieliśmy na jaki trudny teren przyjeżdżamy. Znaliśmy też ostatnie wyniki zespołu ze Mszczonowa, ale także i swoją wartość. Ciężko się gra mecz, kiedy przez 86 minut trzeba walczyć o odrobienie wyniku, bo wiemy, że trzeba się kiedyś odkryć i stworzyć przewagę. Efektem tego może być narażenie się na kontrę rywali. Dzisiaj posiadaliśmy piłkę. Szukaliśmy tych sytuacji, ale zabrakło konkretów.
Dzisiaj Mszczonowianka była tym zespołem, konkretnym, który potrafił zrealizować to, co chciał zrobić. Ich kontrataki były wyprowadzone przez odpowiednią ilość ludzi. Jak przeprowadzali akcje, to stwarzali zagrożenie. My próbowaliśmy przez boczne sektory i środek, ale piłka nie chciała wpaść. Ciężko Nam też było przejść na boisko naturalne, ponieważ przeprowadziliśmy dopiero 2 treningi na naturalnym boisku. To dzisiaj było widać. Gdy mieliśmy sytuacje, to piłka nie zawsze była w tym miejscu, gdzie byśmy chcieli. Boisko jednak było takie same dla obydwu drużyn, więc to jest kwestia drugorzędna.
Dzisiaj Mszczonowianka była tym zespołem, konkretnym, który potrafił zrealizować to, co chciał zrobić. Ich kontrataki były wyprowadzone przez odpowiednią ilość ludzi. Jak przeprowadzali akcje, to stwarzali zagrożenie. My próbowaliśmy przez boczne sektory i środek, ale piłka nie chciała wpaść. Ciężko Nam też było przejść na boisko naturalne, ponieważ przeprowadziliśmy dopiero 2 treningi na naturalnym boisku. To dzisiaj było widać. Gdy mieliśmy sytuacje, to piłka nie zawsze była w tym miejscu, gdzie byśmy chcieli. Boisko jednak było takie same dla obydwu drużyn, więc to jest kwestia drugorzędna.