Z zębem z Ząbkovią
W sobotnie popołudnie w meczu 10 kolejki (15.10.2022)
Pokonujemy chyba najsolidniejszą ekipę z którą mieliśmy okazje się spotkać MKS Ząbkovia Ząbki 3:1 (1-0).
Prowadzenie uzyskujemy w 20 min. jest rzut wolny dla nas piłkę dokładnie w pole karne wrzuca Jakub „Kłosik” Kłos przejmuje ją Grzesiu Kotlimowski i strzela po drodze piłka odbija się od słupka i wpada do bramki 1-0! Później obie drużyny stwarzają sobie sytuacje my mamy ich więcej(Jakub Pielak, Jakub „:Garwol” Garwoliński, Kondrat „Kondziu” Brzeziński) 1-0 utrzymuje się do przerwy.
W drugiej połowie w 48 min. prowadzimy już 2-0 „Garwol” wychodzi sam na sam z bramkarzem i zdobywa gola. Następnie kapitalnym strzałem z 20 metrów z prostego podbicia popisuje się Kłosik piłka trafia jednak w poprzeczkę! W 75.min faulowany zostaje w polu karnym zawodnik z Ząbek rzut karny! Pewnie wykonany i jest już tylko 2-1. I się zaczyna Mikołaj „Dele” Deleżuch przytrzymuje piłkę w rękach zostaje odepchnięty zawodnicy obu drużyn skaczą sobie do gardeł sypią się żółte kartki. Po chwili atmosfera się uspakaja. Ząbkovia rusza całą drużyną na naszą bramkę. W 77 min. nasz kapitan Bartek Jobda wykonuje rzut wolny i strzela na 3-1! Do końca 3min. sędzia dodaje jeszcze 3 min., ale poza faulami z obu stron nic ciekawego się już nic nie dzieje, Wynik nie ulega zmianie po bardzo dobrym meczu w naszym wykonaniu wygrywamy 3-1 brawo drużyna
15.10.22 LKS Mazur Karczew- MKS Ząbkowia Ząbki 3-1(1-0)
1-0 Kotlimowski Grzegorz
2-0 Garwoliński Jakub
3-1 Jobda Bartosz
Mazur – Deleżuch - Kłos, Kowalczyk, Kocielnik, Sidorczuk, Brzeziński, Jobda, Kotlimowski, Szepiela, Pielak, Garwoliński, Grochowski, Stankiewicz, Parzych, Stelmach
Trener Piotr Kozera
Ps. Przed nami ciężka końcówka najbliższego tygodnia i mecze w piątek u nas o godz. 20 z Progresem Garwolin i w sobotę o godz 12 z liderem w Warszawie z drużyną Agrykoli.
Damy rade mamy liczną kadrę i drużyna jest w formie, co udowodniły w 4 ostatnich meczach. Będzie się działo! Dziś szczególne brawa otrzymują Grzesio Kotlimowski bardzo dobre zawody był wszędzie. Kłosik praktycznie bezbłędny na prawej obronie centymetry zabrakły do pięknego gola.
Franciszek "Prezes" Trzepałka czekamy na Ciebie i wracaj do zrowia.
Za relację dziękujemy Arturowi Kłos