Trener: Wyrównana kadra miała znaczenie

Mateusz Tereszczyński: Bardzo sie cieszę. że po tak długim okresie przygotowawczym ten pierwszy mecz kończymy zwycięsko. Bardzo szkoda, że Piotrek Celinski który tak dobrze wszedl w ten mecz musiał z powodu poważnego urazu głowy pojechać do szpitala. Na szczęście wyrównana kadra którą dysponuję, tym razem również miała znaczenie.

Przez ostatni tydzien skupiliśmy się tylko na swoich mocnych stronach, a w meczu większość założonych założeń realizowaliśmy od 1 minuty.
Mecz z Wisla to spotkanie niewykorzystanych szans, gdzie zarówno Mazur i Wisła mieli sporo sytuacji do zdobycia bramki, a paradoksalnie pomimo tylu sytuacji w meczu wpadają 3 bramki z czego 2 to bramki samobójcze.
Mecz z Wisłą to już przeszłość a teraz zadanie: Narew Ostrołęka