Trener: Jestem pełen podziwu

Mateusz Tereszczyński: Jestem pełen podziwu dla mojego zespołu po meczu z Oskarem Przysucha. Zespół gospodarzy na wiosnę wygrał wszystkie spotkania u siebie, a my do meczu przystąpiliśmy bez wielu zawodników. W tym meczu po raz kolejny zadbaliśmy o coś nowego i choć nie wszystko funkcjonowalo perfekcyjnie to reagowaliśmy na styl przeciwnika oraz na to czego od siebie oczekujemy jako zespół.

W meczu mielismy kilku debiutantów, Janek Zboina zadebiutował w naszym zespole, Paweł Witkowski strzelił swoja pierwszą bramkę oraz Prochowski Filip zagrał po raz pierwszy na nowej dla siebie pozycji. Cieszę sie ze poiumo tak trudnej sytuacji z meczu wracamy jako zwycięzcy z kompletem punktów