2023-05-28
Mazur II Karczew
Aktualności
Marymont ulubieńcem Retmana
Kolejka nr 23 była dla Mazura II Karczew starciem z przedostatnim w tabeli Marymontem 1911 Warszawa na własnym terenie. Podopieczni trenera Olszewskiego po raz pierwszy w tym sezonie mieli przyjemność zagrać na głównym boisku, na którym rozgrywa swoje mecze IV-ligowa drużyna. ,,Dwójce" do końca sezonu zostały do rozegrania 4 spotkania - wszystkie z dolną czwórką tabeli i najprawdopodobniej spadkowiczami tego sezonu A-Klasy. Mazur po ostatniej passie 4 meczów bez zwycięstwa stracił 4 pozycję w tabeli i obecnie plasuje się na 6 miejscu. Walka więc toczy się już jedynie o zajęcie tej ,,najlepszej" pozycji wśród drużyn, które nie walczą już o awans (w grze dalej jest: Delta Warszawa, Promnik Łaskarzew oraz Advit Wiązowna).
Mecz zaczął się dosyć zaskakująco. Marymont wszedł w to spotkanie z przytupem i parę razy zagroził bramce chronionej przez Szymona Sobczaka. Obie strony notorycznie zagrażały sobie z kontrataków lub akcji po ataku pozycyjnym. Pierwszą krew przelali jednak faworyci tego starcia a konkretniej - Retmaniak. Po dobrym przejęciu piłki w środku pola, Zboina momentalnie wypatrzył wbiegającego za plecy obrońców pomocnika, a ten w sytuacji sam na sam zachował zimną krew i wyprowadził Mazur na prowadzenie. Po tej akcji gra zrobiła się jednostronna. Chwilę później Szczepański dał szansę Retmaniakowi na dublet, lecz ten uderzył z 13 metra nad bramką. Po kolejnych paru minutach, dośrodkowanie Dąbrowskiego zamieniło się w lekki chaos w polu karnym, w którym Trzaskowski odegrał do Retmaniaka, który oddał strzał, lecz niestety z linii bramkowej piłkę wybił obrońca. Tuż przed przerwą po dobrej indywidualnej akcji przez polem karnym faulowany był Szczepański a wywalczony przez niego rzut wolny fantastycznym uderzeniem na bramkę zamienił Jan Zboina - jest to 3 gol bezpośrednio z rzutu wolnego w ostatnich 4 meczach dla Mazura II Karczew i za każdym razem, autorem jest inny zawodnik. Ta bramka jest również pierwszym golem Janka w naszych barwach - gratulacje!
Pare minut po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę gospodarze dali się zaskoczyć i po szybkim ataku, podaniu na skrzydło i dośrodkowaniu na 5 metr, Marymont strzelił bramkę kontaktową. Nie zmieniła ona jednak przebiegu spotkania, ponieważ po parunastu minutach, wprowadzony z ławki Sobków, po sprytnym podaniu Kąkola nad linią obrony, z ostrego konta podwyższył nasze prowadzenie. Jest to pierwszy gol Bartka w tym sezonie - gratulujemy! Parę minut później Sobków do swojego dorobku dorzucił asystę, zagrywając prostopadłą piłkę do Retmaniaka, który minął rywala na skrzydle a następnie nawinął dwóch obrońców Marymontu w polu karnym i strzałem w górny róg bramki przypieczętował całą akcję. Dosłownie kilka minut później mógł już cieszyć się z hat-tricka, kiedy to obsłużony został przez Szczepańskiego i strzałem na pustą bramkę, ponownie wpakował 3 razy piłkę do bramki ekipy z Warszawy. Zrobił to bowiem już 2 raz w tym sezonie (na terenie Marymontu, w poprzedniej rundzie, strzelił im 4 bramki).
Po tym trafieniu mecz się uspokoił i do końca nie wydarzyło sie już nic ciekawego. Warty odnotowania jest również debiut naszego bramkarza - Kacpra Krawczyka w polu, albowiem zmienił on Retmaniaka w końcówce. Mecz zakończył się wynikiem 5:1 dla gospodarzy. Brawo drużyna za przełamanie a rywalom dziękujemy za ten mecz.
Mazur II Karczew 5:1 (2:0) Marymont 1911 Warszawa
Bramki:
20' Retmaniak as. Zboina
45' Zboina
63' Sobków as. Kąkol
74' Retmaniak as. Sobków
78' Retmaniak as. Szczepański
Skład Wyjściowy: Sobczak II - Warszton (65.Sobków), Piekut, Sobczak I, Staszczuk - Sadowski, Zboina (50.Kąkol 90żk), Retmaniak (85.Krawczyk) - Szczepański, Trzaskowski (80.Jarzębowski), Dąbrowski (75.Moch)
Mecz zaczął się dosyć zaskakująco. Marymont wszedł w to spotkanie z przytupem i parę razy zagroził bramce chronionej przez Szymona Sobczaka. Obie strony notorycznie zagrażały sobie z kontrataków lub akcji po ataku pozycyjnym. Pierwszą krew przelali jednak faworyci tego starcia a konkretniej - Retmaniak. Po dobrym przejęciu piłki w środku pola, Zboina momentalnie wypatrzył wbiegającego za plecy obrońców pomocnika, a ten w sytuacji sam na sam zachował zimną krew i wyprowadził Mazur na prowadzenie. Po tej akcji gra zrobiła się jednostronna. Chwilę później Szczepański dał szansę Retmaniakowi na dublet, lecz ten uderzył z 13 metra nad bramką. Po kolejnych paru minutach, dośrodkowanie Dąbrowskiego zamieniło się w lekki chaos w polu karnym, w którym Trzaskowski odegrał do Retmaniaka, który oddał strzał, lecz niestety z linii bramkowej piłkę wybił obrońca. Tuż przed przerwą po dobrej indywidualnej akcji przez polem karnym faulowany był Szczepański a wywalczony przez niego rzut wolny fantastycznym uderzeniem na bramkę zamienił Jan Zboina - jest to 3 gol bezpośrednio z rzutu wolnego w ostatnich 4 meczach dla Mazura II Karczew i za każdym razem, autorem jest inny zawodnik. Ta bramka jest również pierwszym golem Janka w naszych barwach - gratulacje!
Pare minut po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę gospodarze dali się zaskoczyć i po szybkim ataku, podaniu na skrzydło i dośrodkowaniu na 5 metr, Marymont strzelił bramkę kontaktową. Nie zmieniła ona jednak przebiegu spotkania, ponieważ po parunastu minutach, wprowadzony z ławki Sobków, po sprytnym podaniu Kąkola nad linią obrony, z ostrego konta podwyższył nasze prowadzenie. Jest to pierwszy gol Bartka w tym sezonie - gratulujemy! Parę minut później Sobków do swojego dorobku dorzucił asystę, zagrywając prostopadłą piłkę do Retmaniaka, który minął rywala na skrzydle a następnie nawinął dwóch obrońców Marymontu w polu karnym i strzałem w górny róg bramki przypieczętował całą akcję. Dosłownie kilka minut później mógł już cieszyć się z hat-tricka, kiedy to obsłużony został przez Szczepańskiego i strzałem na pustą bramkę, ponownie wpakował 3 razy piłkę do bramki ekipy z Warszawy. Zrobił to bowiem już 2 raz w tym sezonie (na terenie Marymontu, w poprzedniej rundzie, strzelił im 4 bramki).
Po tym trafieniu mecz się uspokoił i do końca nie wydarzyło sie już nic ciekawego. Warty odnotowania jest również debiut naszego bramkarza - Kacpra Krawczyka w polu, albowiem zmienił on Retmaniaka w końcówce. Mecz zakończył się wynikiem 5:1 dla gospodarzy. Brawo drużyna za przełamanie a rywalom dziękujemy za ten mecz.
Mazur II Karczew 5:1 (2:0) Marymont 1911 Warszawa
Bramki:
20' Retmaniak as. Zboina
45' Zboina
63' Sobków as. Kąkol
74' Retmaniak as. Sobków
78' Retmaniak as. Szczepański
Skład Wyjściowy: Sobczak II - Warszton (65.Sobków), Piekut, Sobczak I, Staszczuk - Sadowski, Zboina (50.Kąkol 90żk), Retmaniak (85.Krawczyk) - Szczepański, Trzaskowski (80.Jarzębowski), Dąbrowski (75.Moch)