Mazur bramkarzami stoi

Czas ponadrabiać co ostatnio działo się w naszej drużynie. Pierwszy punkt zdobyty w tym sezonie staje się faktem. Cieszy gra w defensywie, smuci gra w ofensywie. Chociaż trzeba też przyznać, że fundamentem tego remisu był nasz bramkarz - grający swój drugi mecz w życiu w seniorskiej piłce w pierwszym składzie - Grzegorz Zagrabski. Ale przejdźmy do konkretów.

Mecz zdecydowanie z tych brzydszych dla oka. Dużo walki w środku pola, mało akcji ofensywnych. Po błędzie naszego defensora w 15 minucie spotkania sędzia podyktował jedenastkę. Na całe szczęście, Grzesiek poszedł za ciosem i po dobrym meczu z Advitem ponownie udowodnił swoją jakość broniąc rzut karny. Do końca pierwszej połowy nie za wiele się działo i zeszliśmy do szatni z wynikiem 0:0.

Po przerwie wyglądało to znacznie lepiej. Dobre zmiany personalne sprawiły, że byliśmy żywsi w ofensywie dzięki czemu zarysowała się nasza lekka przewaga. Mieliśmy 2 bardzo dobre sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. Niestety tak pozostało do końca i do naszego dorobku dopisujemy pierwszy punkt.

Oczywiście byliśmy rozgoryczeni tym rezultatem - remis z jedną z najniżej notowanych drużyn ligi boli, kiedy walczy się o utrzymanie, ale szanowaliśmy go i pozostawaliśmy skupieni. Jak widać było warto, ale o tym przekonacie się w jutrzejszej relacji 8 kolejki Ligi Okręgowej w naszym wykonaniu......