2024-10-27
Mazur II Karczew
Aktualności
Wygrane derby rezerw
Czwarty mecz z rzędu bez porażki na własnym terenie oraz 2 zwycięstwo tego sezonu stalo się faktem! Po nie za atrakcyjnym i najgorzej sędziowanym od dawno meczu z rezerwami IV-Ligowej Wilgi Garwolin 3 punkty zostają w Karczewie.
W tym spotkaniu kluczowa była dobra gra w obronie. Na szczęście nasza linia defensywna spisywała się dzisiaj bezbłędnie a świetny w bramce Niezgoda zapewniał spokój przez całę 90 minut. Najbardziej atrakcyjne w tym meczu były spektakularne błędne decyzje sędziowskie. Niepodyktowany oczywisty karny dla Wilgi (poprzedzony ręką napastnika gości), brak faulu po przewinieniu na czerwoną kartkę obrońcy Wilgi czy masa nieodgwizdanych fauli z obu stron to tylko mała część tego jak zaprezentował się sędzia tego spotkania. Pod koniec połowy rozpoczęliśmy nasz maraton niewykorzystanych sytuacji.
W 2 części meczu kontynuowaliśmy marnowanie okazji aż do 65 minuty, kiedy to do obronionego strzału Retmaniaka dopadł Wojtaś i pokonał bramkarza rywali z 5 metra. Następnie obrońca gości dostał czerwoną kartkę za agresywnie zaatakowanie Witkowskiego, dzięki czemu zrobiła się masa miejsca na kontraataki. Wtedy też dopiero daliśmy popis, marnując co się da czy psując najprostsze podania. Na szczęście do końca meczu utrzymaliśmy ten wynik i na naszym koncie punktowym widnieje już liczba 8.
Za tydzień zmierzymy się z kolejnym bezpośrednim rywalem - Progresem Warszawa, który ma nad nami 3 punkty przewagi. Ciekawostką jest to, że pierwsza drużyna seniorska mierzyła się z nimi w tym sezonie i wygrała po remisie 2:2 w regulaminowym czasie gry i rzutach karnych.
MAZUR II KARCZEW 1:0 (0:0) WILGA II GARWOLIN
W tym spotkaniu kluczowa była dobra gra w obronie. Na szczęście nasza linia defensywna spisywała się dzisiaj bezbłędnie a świetny w bramce Niezgoda zapewniał spokój przez całę 90 minut. Najbardziej atrakcyjne w tym meczu były spektakularne błędne decyzje sędziowskie. Niepodyktowany oczywisty karny dla Wilgi (poprzedzony ręką napastnika gości), brak faulu po przewinieniu na czerwoną kartkę obrońcy Wilgi czy masa nieodgwizdanych fauli z obu stron to tylko mała część tego jak zaprezentował się sędzia tego spotkania. Pod koniec połowy rozpoczęliśmy nasz maraton niewykorzystanych sytuacji.
W 2 części meczu kontynuowaliśmy marnowanie okazji aż do 65 minuty, kiedy to do obronionego strzału Retmaniaka dopadł Wojtaś i pokonał bramkarza rywali z 5 metra. Następnie obrońca gości dostał czerwoną kartkę za agresywnie zaatakowanie Witkowskiego, dzięki czemu zrobiła się masa miejsca na kontraataki. Wtedy też dopiero daliśmy popis, marnując co się da czy psując najprostsze podania. Na szczęście do końca meczu utrzymaliśmy ten wynik i na naszym koncie punktowym widnieje już liczba 8.
Za tydzień zmierzymy się z kolejnym bezpośrednim rywalem - Progresem Warszawa, który ma nad nami 3 punkty przewagi. Ciekawostką jest to, że pierwsza drużyna seniorska mierzyła się z nimi w tym sezonie i wygrała po remisie 2:2 w regulaminowym czasie gry i rzutach karnych.
MAZUR II KARCZEW 1:0 (0:0) WILGA II GARWOLIN
Bramki:
65' Wojtaś
Skład wyjściowy: Niezgoda - Kamiński, Piekut A., Sobczak Sz. (C), Broniszewski - Sadowski, Łatka, Wojtaś - Kąkol, Witkowski, Sobków
Zmiany:
60' Kąkol --> Puna
60' Łatka --> Retmaniak
75' Wojtaś --> Ratajczak
75' Sobków --> Wojtasiewicz