Rezerwy Mazura pokonały wczoraj na bocznym boisku Stadionu X-lecia Pro-Futuro Warszawa 3:1. Wynik mógł a wręcz powinien być wyższy, gdyby piłkarze Mazura byli skuteczniejsi..
W pierwszej połowie mecz był w miarę wyrównany, a z boiska generalnie wiało nudą. Sporo było chaosu z obu stron. Jednak w pierwszych dwóch minutach potrafiliśmy sobie stworzyć dwie dobre sytuacje, niestety niewykorzystane. Gospodarze też co prawda atakowali, ale ich strzały wędrowały albo za linię autową, albo w nogi defensorów Mazura. W końcowych minutach pierwszej połowy, najlepszą sytuację zmarnował Mateusz Bobis, nie trafiając do praktycznie pustej bramki. Próbowaliśmy jeszcze kilkukrotnie strzałów z dystansu, ale wynik do przerwy brzmiał 0:0.
W przerwie trener miał do nas wiele pretensji, dlatego na drugą połowę wyszliśmy mocno zmobilizowani. Początek drugiej odsłony to nasz silny napór i koncert niewykorzystanych sytuacji (który trwał do 90 minuty). Bramkę udało się zdobyć dopiero ok. 60 minuty. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w zamieszaniu w polu karnym, piłka trafiła do Daniela Bieńkowskiego, który pokonał wreszcie bramkarza Pro-Futuro. Od tej pory zaczęliśmy grać na większym luzie, gdyż znacznie oddaliło się od nas widmo straty punktów. Kolejną bramkę dołożył Andrzej Żelazko, a przy trzecim golu niefrasobliwość obrońcy gospodarzy, wykorzystał Mateusz Bobis.
W końcówce meczu, po jednej z akcji większość zawodników myślała, że piłka opuściła boisko. Niestety tak nie było, a zawodnik Pro-Futuro popisał się efektownym rajdem, strzelając honorową bramkę dla gospodarzy. Nasza gra, szczególnie w 1 połowie pozostawiała wiele do życzenia, jednak najważniejsze, że 3 punkty przyjechały do Karczewa, tym bardziej że w następną niedzielę "Dwójka" zmierzy się u siebie w meczu derbowym z Józefovią Józefów. Już dzis zapraszamy na ten mecz!
Pro-Futuro Warszawa - Mazur II 1:3 (0:0)
Bieńkowski
Żelazko
Bobis
Mazur II: Sankiewicz - Bieńkowski, Olszewski,
Bielecki, Lasecki - Kopka (Trzepałko), Sudakowski, Wojciechowski (Czajkowski), Żelazko (Dudek) - Bobis, Boniec