AKTUALNOŚCILider i nasz sobotni przeciwnik - okiem kibica
2007-10-30 Mazur Karczew Aktualności

Lider i nasz sobotni przeciwnik - okiem kibica

   
W ostatnią sobotę byłem na meczu GLKS Nadarzyn-KS Ursus Warszawa. I po obejrzeniu tego meczu myślałem, że to Ursus jest wyżej notowanym zespołem w naszej lidze. W sobotę gramy z Nadarzynem i trzeba pamiętać, że tam gra kilku dobrych zawodników...

Cały mecz kierował grą Ursus pod swoje dyktando, jednak GLKS miał swoje "kąśliwe" akcje. Po błędzie obrońcy Ursusa Wróbla gospodarze mieli rzut karny po którym za wybicie piłki ręką z linii bramkowej Włódarczyk ujrzał czerwoną kartkę. Karnego strzelili, jednak sędzia kazał powtórzyć jedenastkę, ponieważ jeden z zawodników gospodarzy wbiegł w pole karne. Za drugim razem bramkarz Kłusek obronił w pięknym stylu. Do przerwy Ursus mógł prowadzić 2:1, jednak było 0:0.

W 2 części spotkania już Nadarzyn kontrolował grę. I stwarzał sytuacje, ale gra nabrała tempa dopiero , gdy na boisko wszedł Figiel, strzelec bramki. Szybki, zwinny, kierował całym zespołem... W sobotę gramy z Nadarzynem i trzeba pamiętać, że tam gra kilku dobrych zawodników. Zauważyłem 3 zawodników GLKS, którzy grali w kadrze Mazowsza '86 i są naprawdę dobrzy. A napastnika mają rosłego Samczyka, który potrafi się zastawić, ale też holuje zbyt długo piłkę. Najbardziej trzeba uważać moim zdaniem na ich środek pola,bo tam rozpoczynają wszystkie swoje akcje głównie od Figla.

Ale jeśli zagrają tak jak z "Traktorkami" nie uważam, by mogli wywieżć punkt z Karczewa.
Pozdro z 4ligowych boisk

 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.