
W sobotę Mazur będzie walczył o punkty z jedną ze słabszych ekip ligi - Szydłowianką Szydłowiec. Oto kilka słów o rywalu...
W Szydłowcu dopiero lata 90-te przyniosły awans lokalnego klubu w hierarchii ligowej. W 1997 roku klub z podradomskiej miejscowości przez rok brał nawet udział w rozgrywkach III Ligi - co jest jak dotąd największym jego sukcesem.
W obecnym sezonie, po wycofaniu się głównego sponsora z finansowania klubu, zespół gości spisuje się bardzo słabo. Przegrywał kolejne mecze: ze Żbikiem w Nasielsku 2-1, z Dolcanem u siebie 0-2, z Warką na wyjeździe1-0, z Polonią II w Warszawie 3-2, z Deltą w Warszawie 4-1 i z Pogonią w Siedlcach 3-1. Odnotował 4 remisy i tylko jedno zwycięstwo ze słabiutkimi KS Łomianki u siebie. Szydłowianka na wyjazdach jak dotąd zdobyła tylko jeden punkt w meczu w Piasecznie po bezramkowym remisie. Odnotujmy jednak, że w dwóch ostatnich kolejkach Szydłowianka zremisowała z dość dobrymi drużynami KS Piaseczno (0-0) i Nadnarwianką Pułtusk (1-1)
Szydłowianka to zespół znany nam ze wspólnych zmagań w IV Lidze oraz MLS. W ostatnich latach 3 sezony pod rząd nasze zespoły grały na tym samym poziomie ligowym. Dopiero w roku 2003 jako wicemistrz MLS Szydłowianka awansowała do IV Ligi, a Mazur, jak doskonale wszyscy wiemy, dołączył do niej po zdobyciu mistrzostwz MLS w zeszłym sezonie.
Statystyki wygkądają następująco:
2 zwycięstwa, 2 remisy, 2 porażki
Bramki: 7 - 9
W 3 meczach u siebie jak dotąd odnotowaliśmy 2 zwycięstwa: 3-0 (01/02) i 1-0 (02/03) oraz 1 remis 0-0 (00/01).
Wszyscy mamy nadzieję, że mimo osłabienia spowodowanego absencją Kossiego i Wójcika, Mazur po raz trzeci wygra w Karczewie z Szydłowianką.