Po 23 kolejkach IV Ligi nastąpiła zmiana lidera. W meczu na szczycie, Start Otwock pokonał 2-1 Mazowsze Płock i zajął miejsce płocczan na szczycie tabeli.
Ten przebieg wydarzeń paradoksalnie pozwolił Mazurowi zmniejszyć stratę do lidera z 10 do 8 punktów. Doskonały tydzień odnotowała
Legionovia. W przeciągu 7 dni wygrała 3 mecze, w niedzielę z Narwią 2-0 i odebrała Narwianom 4 miejsce w lidze...
Pozostałe zespoły z czuba tabeli dość szczęśliwie, ale jednak wygrały. GLKS wymęczył 1-0 z Hutnikiem, którego
już nie prowadzi trener Mosór. Pogoń po raz pierwszy wygrała wiosną u siebie - po dość kontrowersyjnym karnym z Ursusem 1-0. Korona GK zaś dzięki bramce z 2 minuty wygrała po raz 1-y na wyjeździe - 1-0 w Piastowie.
W pozostałych meczach, Okęcie bardzo wysoko wygrało w Ostrołęce z HiD 4-0, chociaż 3 bramki wpadły dopiero w samej końcówce.
Okęcie - rewelacja wiosny goni stawkę i zajmuje już miejsce 9.
W Mławie MKS zremisował z Polonią 3-3. Derby Radomskiego Szydłowiec-Wulkan zakończyły się (a jakże!) remisem 1-1.
To już 14-sty remis Szydłowianki w sezonie.
Po zwycięstwie w Płońsku tracimy do Startu Otwock 8 punktów, a do Mazowsza i GLKS po 7.
Legionovia i Narew mają już tylko o 3 oczka więcej od Mazura. W dole tabeli coraz niżej Korona HiD, ale Tęcza bez zmian ostatnia.