AKTUALNOŚCIMLT: Legia - Mazur 3:1
2008-06-01 Mazur Karczew Aktualności

MLT: Legia - Mazur 3:1


   W dzisiejszym spotkaniu MLT Mazur grał na wyjeździe z Legią Warszawa. Mecz był rozgrywany w Oborach w trudnych, upalnych warunkach. Od początku spotkania gospodarze ruszyli z animuszem do ataku.Mazur grał ospale,niedokładnie.Przegrywał pojedynki 1 na 1.Zwłaszcza szwankował środek pola,z którego płynęło największe zagrożenie...

W 6 minucie Legia strzeliła bramkę. Na prawej stronie zostali ograni dwaj Karczewianie,z piłką w pole karne wpadł pomocnik i zagrał wzdłuż bramki.Zupełnie niekrytry Legionista dopełnił formalności.Mazur także miał swoje szanse ale na posterunku stał bramkarz Legii.Gorąco było także pod bramką gości ale Cieślak nie dał się pokonać po raz drugi.Do końca 1 połowy zarówno wynik jak i obraz gry nie uległ zmianie.


Ostra reprymenda trenera Broniszewskiego w przerwie meczu przyniosla efekt.Karczewianie zaczęli grać o wiele lepiej.Pod bramką Legii raz po raz było bardzo groźnie.Wreszczie nadesza 48 minuta.Dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Kamil Bednarczyk.Sytuacja ta budziła wiele emocji wsród sympatyków Legii,którzy w chamski sposób obrzucali sędziego przeróżnymi epitetami.Rozpędzony Mazur wciąż atakował, ale napastnicy nie byli tego dnia w dobrej formie.Legia w tym okresie także miała swoje szanse ale po skutecznych interwencjach bramkarza jak i całej defensywy piłka nie znalazła drogi do siatki.

O tym że niewykorzystane sytuacje się mszczą goście przekonali sie pod koniec spotkania. Mazur bezsensownie stracił piłkę pod polem karnym Legii i nabił się na kontrę. Długie podanie przyjął lewy pomocnik Legii,minął niepewnie interweniującego Siekierzyńskiego (wprowadzony za Cieślaka w 60 minucie) i stzelił pod nogą próbującego ratować sytuację Mazka.2:1 dla Legii. Nie był to jednak koniec koszmaru Mazura.Legioniści złapali wiatr w skrzydla. Ponownie Mazur nabił się na kontrę i Siekierzyński wślizgiem powalił napastnika Legii na własnym polu karnym.Rzut karny został pewnie zamieniony na gola.Kilka minut później sędzia zagwizdał po raz ostatni.Pierwsza porażka Mazura stała się faktem.Szkoda że została poniesiona w kiepskim stylu i na własne życzenie.Nie zmienia ona jednak nic w tabeli gdyż Mazur już dawno zapewnił sobie grę w FINALE O MISTRZOSTWO MAZOWSZA.

Legia 3:1 Mazur
Mazur: Cieślak, Wieczorkowski, Pielak, Nowak, Mazek, Olszewski, Policiński, Czaplak M. Trzaskowski, Malinowski.
Strzelcy:
Kamil Bednarczyk

W środę w Karczewie odbędzie się przedostatni mecz sezonu(ostatni w lidze)Mecz z pewnością będzie ciekawy bo przeciwnikiem podopiecznych trenera Broniszewskiego będzie Radomski Młodzik.
Zapraszamy wszystkich kibiców na stadion
 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.