Podsumowanie jesieni cz.3 - 4 LIGA

   Z pewnością, ten sezon ligowy zdecydowanie różni się od ubiegłego. Tym razem 4 liga posiada zdecydowanego lidera oraz aż 4 ekipy, które dość wyraźnie odcinają się od rerszty i są murowanymi kandydatami do spadku. Sytuację w tabeli jeszcze bardziej komplikuje fakt, że przedstawiciele naszego regionu fatalnie się spisują w wyższych ligach. I w związku z tym, że w 2 lidze murowanymi kandydatami do spadku na półmetku gier są: Radomiak, Mława i Radomsko, a w 3 lidze: Gwardia, Okęcie i Kozienice, to najprawdopodobniej naszą ligę w czerwcu pożegna aż (sic!) 6 ekip.
   Od samego początku zdecydowanym faworytem rozgrywek był Dolcan Ząbki. Okazało się, że wzmocnienia zespołu piłkarzami byłego GKP Targówek, z Danielem Wysockim na czele, były strzałem w dziesiątkę. Po 17 kolejkach Dolcan zgromadził 44 punkty z imponującym stosunkiem bramowym: 44-8. Tylko 4-krotnie zremisował i raz jedyny przegrał. W tym świetle porażka 2-1 w Karczewie pokazuje jak wielkiego wyczynu dokonali, pokonując lidera, pikarze Mazura.
   Za Dolcanem w tabeli ligowej czai się tzw.: "Grupa goniąca", do której można zaliczyć przede wszystkim: Deltę Warszawa, GLKS Nadarzyn i KS Piaseczno, ale także KS Warka, Polonię II, Nadnarwiankę i... Mazura - ponieważ różnica punktowa pomiędzy drugą i ósmą ekipą ligi to jedynie 6 punktów! Warto także zaznaczyć, że większość z tych zespołów (Delta, Nadarzyn, Piaseczno, Polonia i Mazur) to zespoły regionu warszawskiego. Zatem nasze okolice górują w lidze nad przedstawicielami pozostałych okręgowych ZPN. Szkoda także, że MZPN odwołał planowane baraże o 3 ligę pomiędzy wicemistrzami 4 lig, ponieważ rywalizacja o 2 miejsce w naszej lidze mogłaby być bardzo zacięta. :/
   Na czoło wśród tych ekip po ostatnim meczu wysunęła się Delta Warszawa. Ten młody zespół, grający bardzo dobry i ambitny futbol to wicelider jesieni. Delta pokazała dość dobitnie niektórym rywalom lekcje gry w piłkę. Pogoń Siedlce przegrała w Wa-wie 7-1, a Zbik Nasielsk 7-0. Tym samym to właśnie Delta z dorobkiem 46 goli jest najbardziej bramkostrzelnym zespołem naszej ligi.
   Zaraz za nią, kolejne miejsca zajmują 2 ekipy, które przez większość sezonu zaliczały się także do ścisłej czołówki ligi. Mowa tu o GLKS Nadarzyn i KS Piaseczno. Nadarzyn, który bardzo szczęśliwie uniknął w czerwcu relegacji jest z pewnścią jedną z największych niespodzianek tegorocznych rozgrywek. Wzmocniony skład i waleczność jego piłkarzy sprawił, że przez kilka kolejek zajmował nawet pozycję wicelidera. Podobnie do udanych rundę jesienną mogą zaliczyć piłkarze KS Piaseczno. Klub ten, w którym występuje wielu młodych zawodników, przez kilka (5) kolejek ligowych przewodził nawet w ligowej tabeli.
   Równie silną ekipą jak dwie wyżej wymieniane był KS Warka - najlepiej spisujący się na jesieni beniaminek ligi. Także dość dobra pozycja Polonii II to spora niespodzianka. Odsunięcie kilku zawodników do rezerw i wyśmienita gra Jaroszewicza, sprawiły że rezerwy pierwszoligowca wciąż mają szanse na awans. W górnej części tabeli znajduje się także Nadnarwianka Pułtusk - zespół, ktory zaczął z wysokiego poziomu zmagania ligowe, przez długi czas utrzymywał pozycję wicelidera, aby w koncówce sezonu stracić tą dobrą formę i ostatecznie wylądować na 7 miejscu.
   Kolejne cztery lokaty w ligowej tabeli (9-12) należą do jej ligowych średniaków, przy czym jak już wyżej pisałem 12 miejsce, na dzień dzisiejszy jest ostatnim gwarantujacym pozostanie w lidze. Są to kolejno: Żbik Nasielsk, Narew Ostrołęka, Pogoń Siedlce i Wisła II Płock. Żbik - beniaminek ligi, rewelacyjnie rozpoczął sezon, przezentował solidny futbol, ale w jego końcówce wyraźnie odnotował spadek formy. Zgoła odmiennie wyglądały jesienne losy Pogoni. Zespół, który od lat należał do faworytów ligi zaczął fatalnie, przegrywał mecz po meczu i dopiero w 2 części rundy doznał zwyżki formy i rozpoczął marsz w góre tabeli. Niespełnone nadzieję maja także kibice Narwi oraz rezerw płockiej Wisły. Obie ekipy stać zapewne na więcej i oczekiwano od nich więcej. Tymczasem zajmują lokaty w środkowej strefie tabeli i czeka ich trudna walka o utrzymanie na wiosnę.
   O pozostanie z tymi zespołami zapewne rywalizować będą kolejni dwaj nasi ligowcy: Olimpia Warszawa i Szydłowianka. Olimpia to zdecydowanie "zespół własnego boiska", który tu zdobywał większość punktów. Szydłowianka zaś, po fatalnym starcie, dopiero po zmianie trenera odnotowała postęp w grze - choć jak na razie niegwarantujący pozostania w lidze.
   W gronie outsiderów ligi mamy 4 ekipy. Są to: Korona, Pilica, KS Łomianki i Kasztelan. Wydaje się, że niemal pewnymi spadkowiczami są już Korona i Pilica, które odpowiednio zdobyły 5 i 9 punktów na jesieni. Równie fatalne występy zanotował mocny w poprzednich sezonach, a obecnie grający głównie młodzieżą - KS Łomianki oraz najsłabszy ligowy beniaminek z Sierpca Kasztelan.