Pierwszy historyczny mecz Mazura w Sieradzu zakończył się porażką 1-3 (1-1). Do położonego około 250 km od Karczewa miasta nasi piłkarze jechali po punkty. Z powrotem wracali "na tarczy", albowiem już w
pierwszych minutach meczu stracili gola. Wprawdzie Marcin Wojciechowski doprowadził przed przerwą do wyrównania, ale w 2.połowie wystarczyły 2 minuty, aby Warta ustaliła wynik meczu. To fatalna seria Mazura.
Cztery razy z rzędu nasz zespół przegrał w meczach ligowych ostatnio aż 2,5 roku temu... w październiku 2006. Wówczas po 4.porażce z rzędu z posadą trenera pożegnał się Marcin Sasal...
Już w 9 minucie Warta strzeliła bramkę po rogu. Potem Goleniewski wybronił 3-krotnie w sytuacji sam na sam! Gdyby nie on by było naprawdę źle. W odpowiedzi
w 30' doskonałe uderzenie Wojciechowskiego końcówkami palców obronił bramkarz Warty. Przed przerwą udało się nam wprawdzie wyrównać. Wrzutkę z autu przedłużył głową Dąbrowski, a nabiegający "Maldini" umieścił ją głową w siatce. Na nic się to jednak zdało.
W końcówce meczu wystarczyły bowiem 3 minuty aby Warta trafiła 2 razy. Oba gole to jednak wina naszej obrony. Najpierw gola straciliśmy pononwnie po kornerze. Zieliński Jr podał piłkę do przeciwnika na 15 metrze, a Stolarski pasówką tuż przy bramkarzu umieścił ją w siatce. Nasi stanęli, a Warta wykorzystał tą chwilę. Po wolnym Słoma przegrał główkę w polu karnym i nie obstawiony Kobierski strzałem do pustej bramki ustalił wynik meczu.
Tuż przed końcem kostkę skręcił będący dopiero 20 minut na boisku
Michał Zieliński i prawdopodobnie nie zagra już w tym sezonie w III Lidze....
Warta Sieradz - MAZUR 3-1 (1-1)
Gole: Markiewicz 9, Stolarski 76, Kobierski 80 - Wojciechowski 34 (a.Dąbrowski)
Mazur:
Goleniewski - Dąbrowski, Słomski, Gołowicz, Woźniak, Iwanowski (62.Głąbicki),
Niezgoda (62.Zieliński Sr, 85.Zegarek), Zieliński Jr, Olszanko - Jankowski (72.Tlaga), Wojciechowski
Sędzia: Muskała (Piotrków)