
To piękny moment w historii Mazura. Po wspaniałym meczu nasz zespół wygrał w Finale Pucharu Polski z Narwią Ostrołęka 3-2 (2-0) i zdobył Puchar Polski Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej! Nasi piłkarze zagrali najlepszy mecz w sezonie i po bramkach Karola Jankowskiego, Jacka Dąbrowskiego i Kamila Tlagi wywalczyli to cenne trofeum. Ten sukces promuje nasz zespół, po raz czwarty w historii, do rozgrywek krajowych Pucharu Polski.
Brawo piłkarze, brawo kibice - byliście wspaniali !!!
SZERSZA RELACJA JUŻ JEST
Narew przyjechała do Karczewa pewna siebie. Po wygranej w kwietniu rywale przywieźli szampany pewni wygranej.
Los jest jednak przewrotny. Już w 8' Głąbicki wyłuskał piłkę Boniowskiemu, temu samemu który zaliczył asystę miesiąc temu.
Rafał podał, a nabiegający Jankowski mocnym uderzeniem trafił do sieci. Mijała 13' a doskonałe podanie między obrońców
wykorzystał Dąbrowski i było 2-0. Goście stali w osłupieniu, a boiskowy kolega Jacka z Polonii - Wędzyński poza faulami nie był
w stanie porwać kolegów do walki. Karczewianie kontrolowali sytuacje na boisku i dopiero w końcówce 1.połowy Narew przedostała się pod naszą
bramkę.W 36' Pyskło raz jedyny uderzył celnie na bramkę Puska. Chwilę potem mogło być "po meczu". Najpierw Zieliński trafił w poprzeczkę,
a chwilę potem wrzucał Tlaga, a Jankowski z bliska główkował, niestety wprost w bramkarza.
Po przerwie Narew przycisnęła, ale to Mazur podwyższył. W 60' Tlaga szczupakiem strzelił do sieci po raz trzeci i pobiegł do doskonale kibicującej
grupy kibiców, poklepując z dumą logo Mazura na piersi. Po strzelonej bramce wydawało się, że mecz został rozstrzygnięty.
Trener Narwi przeprowadził zmiany i na placu pojawił się Kabala i już w 70' zdobył gola piękną główką w samo okienko naszej bramki.
W ostatnim kwadransie Mazur opadł z sił. Z młodzieżowców z ławki pojawił się jedynie Chłopecki. Goście ostrzeliwali naszą bramkę z dystansu.
W większości przypadków bardzo niecelnie. W 80' Narew miała rzut wolny pośredni z kilku metrów. Mazur stanął na linii bramkowej, ale strzał
Wędzyńskiego obronił Pusek. W 90' zrobiło się nerwowo, gdy piłkę do bramki "wtłoczył" ponownie Kabala. Z linii bramkowej próbował wybić ją Słomski, ale niestety piłka trafiła do siatki. Zwycięstwo jednak udało się
dowieźć do końca.
Po meczu na boisko wybiegli kibice i wraz z piłkarzami odtańczyli taniec zwycięzców. Byli ważnym elementem dzisiejszego sukcesu.
Ich śpiew i piękna oprawa być może przesądziła o sukcesie. Potem przedstawiciele MZPN na czele z Prezesem Zdzisławem Łazarczykiem
wręczali medale. Dla Narwi srebrne, dla Mazura złote. I wreszcie trofeum trafiło w odpowiednie ręce - kapitana Michała Słomskiego.
To olbrzymi sukces - MAZUR NAJLEPSZYM ZESPOŁEM MAZOWSZA!
MAZUR - Narew Ostrołęka 3-2 (2-0)
6.Jankowski (a.Głąbicki), 13.Dąbrowski (a.Niezgoda), 60.Tlaga (a.Niezgoda)
- 70.Kabala, 90.Słomski (s)
Mazur: Pusek 90żk - Woźniak, Gołowicz, Słomski 40żk, Iwanowski 83żk
- Dąbrowski, Zieliński Jr, Niezgoda 45żk, Głąbicki - Tlaga (75.Chłopecki), Jankowski