Nowy sezon tuż tuż, a sytuacja w ligach podległych PZPN jest wciąż niewyjaśniona. Dzisiaj licencję na grę w I Lidze definitywnie stracił GKS Jastrzębie. Dzięki temu w I Lidze utrzyma się prawdopodobnie Motor Lublin. Z kolei zwolnione miejsce Motoru powinno przypaść zespołowi zdegradnowanemu wcześniej z II Ligi. Problem w tym, że ani Nida ani Poniatowa w II Lidze grać juz nie chcą! W tej sytuacji PZPN, jak podaje glksnadarzyn.pl, zwrócił się do GLKS z pytaniem czy jest on zainteresowany ubieganiem się o to wakujące miejsce w II Lidze. Podejrzewamy, że takie pisma dostały także kluby Hutnika Kraków i Huragana Morąg, czyli pozostałych przegranych barażowców. Czyżby GLKS uzyskał promocje, a z naszej ligi nie spadł kolejny zespół? Ale masakra!