W sobotę, o 17:00 w Radomiu przy ul.Struga 63, Mazur zagra w roli gospodarza
z Radomiakiem.
Nasz rywal walczy o awans do II Ligi. Aby zrealizować cel musi wygrywać swoje mecze i liczyć na potknięcia GLKS.
Karczewianie mają w pamięci dramatyczny przebieg jesiennego pojedynku, w którym grając w osłabieniu przegrali 3-4.
Wówczas hattrika strzelił nam Wierzba i on z 11.bramkami jest obecnie najlepszym strzelcem rywali.
Groźny jest Oziewicz (7), który dwukrotnie trafił wiosną do bramki GLKS.
Radomiak u siebie potrafi grać jednak w kratkę, o czym świadczą wyniki: 1-2 z Piasecznem i 1-1 z SMS...
To będzie już 10. z rzędu mecz Mazura grany co 3-4dni. Rywale tak w niedzielę jak i w środę pauzowali, ponieważ dwukrotnie odwołali mecz z Kutnem. W naszym zespole zabraknie Tlagi, który będzie pauzował za kartki. Do bramki wróci z kolei Pusek. Czas wygrać historyczne spotkanie w Radomiu!