Po serii 6.meczów bez porażki, liderujący III Lidze Mazur przegrał w Przedborzu z Pilicą 1-3 (0-0). Honorowego gola dla karczewian zdobył Kamil Tlaga. Zdrowiem przypłacił dzisiejszy występ Piotr Rafalski, którego karetka odwiozła do szpitala. Ta porażka sprawiła, że na pozycję lidera powrócił MKS Kutno...
W 1.połowie kibice oglądali wyrównany mecz. Pilica w 8' miała dogodną sytuację, ale
Korytkowski strzelił niecelnie z kilku metrów. Potem strzał głową z bliska obronił instynktownie Pusek.
Tym razem niestety w dogodnej sytuacji Jaroń, który wychodził sam na sam, zgubił piłkę.
Strzał Dąbrowskiego trafił natomiast w poprzeczkę.
Po przerwie dotychczasowy lider zagrał słabiej.
W 50' w zamieszaniu w polu karnym, Janowski uderzył po długim rogu, a piłka
po rykoszecie trafiła do bramki zmylonego Puska. W 55' na noszach boisko opuścił Rafalski,
który został odwieziony karetką do szpitala. Na pozycję stopera przeszedł Stańczuk. Po chwili
Pilica rozklepała zmontowany na szybko blok obronny i podwyższyła na 2-0. W 90'
podanie Stańczuka na honorowego gola zamienił Tlaga. Mazur postawił wszytko na jedną kartę i nadział się
na skuteczną kontrę gospodarzy.
W doliczonym czasie wprowadzony przed chwilą Strojkowski,
dopadł po rozegranym krótko kornerze, do bezpańskiej piłki i ustalił wynik meczu.
Pilica Przedbórz - MAZUR 3-1 (0-0)
Gole: 50.Janowski,68.Wyciszkiewicz,92.Strojkowski - 90.Tlaga (as.Stańczuk)
Mazur: Pusek - Dąbrowski, Rafalski (53.Tlaga żk), Filipczak, Głąbicki
- Lewicki, Gryglas (68.Górecki), Stańczuk, Krupiński (53.Kopka)- Jaroń (46.Kardynalski), Kosim
Sędzia: Cipiński (Skierniewice)
Widzów: 500