W tym sezonie Mazur przełamuje złe passy. W dniu dzisiejszym nasz zespół po 2.golach Kosima i po jednym Góreckiego i Dąbrowskiego, pokonał po raz pierwszy w meczu domowym zespół UKS SMS Łódź 4-2 (3-1). W zespole debiut w III Lidze zaliczył Mariusz Boniec, który był blisko strzelenia piątego gola. Bezwzględnie rewelacyjnie zagrał Maciej Górecki, autor pierwszej bramki w naszych barwach i 3.asyst w tym meczu...
Sytuacja kadrowa wymusiła zmiany w naszym zespole. Pauzującego za czerwoną kartkę Puska po raz pierwszy
przez 90.minut zastąpił Chojnacki. Na pozycji napastnika zagrał Górecki, za kontuzjowanego Jaronia i.... był z całą pewnością "man of the day",
zaliczając 3.asysty i bramkę!
Już w 3' Maciek urwał się prawą stroną obrońcy, wpadł w pole karne i celnym strzałem
"w długi róg" wyprowadził Mazura na prowadzenie. Goście próbowali ostrzeliwać bramkę Chojnackiego z dystansu, ale nie trafiali
w jej światło. W 24' Kosim powinien podwyższyć prowadzenie, ale jego strzał z 15.metrów obronił Kołba. Goście, jak zwykle
grający ciekawią piłkę dązyli do wyrównania i w 28' im się to udało. Po wrzutce z kornera, piłka przeszła całą naszą linię obrony i z bliska
do siatki wpakował ją Kotwica. W końcówce 1.połowy obejrzeliśmy jednak popis gry Maćka Góreckiego. W 39' zagrał wzdłuż pola karnego
piłkę do Kosima, który z bliska wpakował ją do siatki. W 43' powalczył z obrońcami, dograł futbolówkę, a nabiegający Dąbrowski zdobył
pierwszego gola w tym sezonie. W 44' zabrakło szczęścia Kosimowi, którego uderzenie o centymetry minęło słupek bramki SMS.
Po przerwie zaatakowali goście. W 53' strzał głową Kowalskiego trafił w dolną część poprzeczki. Na szczęście piłka wyszła w pole.
Chwilę później podwyższył Mazur. Idealnie dograną piłkę w pole karne przez Góreckiego, na gola w iście profesorski sposób zamienił Kosim.
Goście odpowiedzieli jeszcze jednym trafieniem. W 62' głową wynik ustalił Sodel.
Bliski szczęścia był jeszcze w 84' Lewicki, którego uderzenie minimalnie minęło słupek. W 88' na boisku zadebiutował Mariusz Boniec
i w doliczonym czasie gry o mały włos nie podwyższył prowadzenia. Bramkarz jednak wybił piłkę na róg, a wznowienia nie doczekaliśmy się.
Brawo Mazur, żałujcie kibice! Świadkiem zwycięstwa była bowiem tylko niewielka, 200-osobowa liczba oglądających ten mecz.
Zespół Kolatora po raz pierwszy w historii pokonał u siebie SMS. W ostatnich kolejkach kolejne złe passy do przełamania, tj.:
pierwsza wygrana w Kutnie, u siebie z Wartą i Sokołem oraz po 33.latach w Piasecznie!
MAZUR - SMS Łódź 4-2 (3-1)
3.Górecki (as.Tlaga), 39.Kosim (as.Górecki), 43.Dąbrowski (as.Górecki), 55.Kosim (as.Górecki) - 28.Kotwica, 62.Sodel
Mazur: Chojnacki - Rafalski, Filipczak, Jakubik, Głąbicki
- Dąbrowski 40żk (88.
Boniec), Stańczuk 41żk, Wojciechowski (46.Lewicki), Tlaga (58.Trzaskowski)
- Kosim (92.K.Sielski), Górecki
Widzów: 200
Sędzia: Kostrzewa (Radom)
STATYSTYKI: MAZUR -SMS (w nawiasie 1.połowa)
Strzały celne: 11 (7) - 5 (1)
Strzały niecelne: 3 (2) - 15 (9)
Rogi: 8 (1) - 4 (2)
Żółte kartki: 2 (2) - 1 (0)
Na ofsajdzie: 1 (1) - 1 (1)
Wolne/faulowani: 16 (5) - 14 (6)