W rozegranym dzisiaj zaległym meczu Ligi Okręgowej w Kobyłce, Mazur II zremisował z miejscowym Wichrem 2-2. ten wynik nic nie zmienił w tabeli. rezerwy są wciąż na 10.miejscu z niewielką przewagą nad strefą spadkową.
Mecz pomiędzy Wichrem Kobyłka a Mazurem II był tzw meczem o "6
punktów"...
W pierwszej połowie spotkania zdecydowaną przewagę posiadali zawodnicy
rezerw, co udokumentowali bramką w 23' spotkania. Bardzo ładną
akcję prawym skrzydłem przeprowadził Kazik Sielski wykładając
piłkę Bońcowi który nie miał problemów ze zdobyciem gola.
Rezerwiści poszli za ciosem, raz po raz sunęły ataki na bramkę
gospodarzy. Niestety brakowało skutecznego wykończenia... Doskonałych
sytuacji nie wykorzystywali min. Boniec, Lewicki, Kopka. Do przerwy 0:1.
Druga połowa zaczęła się od ataków gospodarzy. Dużo ożywienia do ich gry
wniósł były zawodnik Mazura Paweł Kłoskowicz. W 52'
sędzia podyktował rzut karny dla piłkarzy Wichru i było 1:1. Mimo
słabszej gry, nasi zawodnicy ponownie wyszli na prowadzenie, po bardzo
ładnym uderzeniu Michała Trzaskowskiego w 60' meczu.
Niestety jak
mówi stare piłkarskie powiedzenie "Niewykorzystane sytuację lubią się
mścić" to tak stało w tym meczu... 89', krótko rozegrany rzut
rożny, dośrodkowanie i mecz kończy się wynikiem 2:2. Szkoda, zamiast
cieszyć się z 3 punktów, tracimy dwa cenne oczka....
W niedzielę kolejne spotkanie z Legionem, miejmy nadzieję, że uda się
zdobyć komplet punktów.
Mazur II: D.Goleniewski, M.Lasecki, Bielski, N.Kosim, K. Olszewski (80 M.Policiński) Kopka, Wojciechowski, Sudakowski (55 Sieliński),
Lewicki (46.M.Trzakowski), K.Sielski (89 P.Trzaskowski), Boniec