Po koncertowej grze Mazur rozbił dotychczasowego lidera Broń 4-1 (4-0). Bramki dla Mazura strzelili Bartosz Jaroń (2), Kamil Tlaga i Piotr Stańczuk. Dominik Pusek, który w jesiennym meczu w Kozienicach został skrzywdzony decyzją sędziego, w 2.połowie obronił rzut karny i w sposób sportowy zrewanżował się Broniarzom...
Mecz mógł mieć zupełnie inny przebieg, gdyby w 4' po rzucie rożnym Pusek nie popisał się dwukrotnie
doskonałymi interwencjami na linii bramkowej. Po kwadransie spotkanie zdominowali gospodarze, którzy w ciągu 15 kolejnych minut
zdeklasowali lidera. Najpierw w 17' Górecki w polu karnym wymanewrował defensorów gości, podał do Stańczuka, który
przedłużył do Jaronia. Bartosz huknął nie do obrony pod poprzeczkę. Po minucie było już 2-0.Tym razem Jakubik podał wzdłuż pola bramkowego
do Tlagi, a Kamil z prawej strony boiska zmieścił piłkę w krótkim rogu bramki.
Po chwili na indywidualną akcję zdecydował się Stanczuk. Wpadł z futbolówką w pole karne i strzelił nie do obrony. Karczewianie
byli wciąż głodni kolejnych goli. Chwilę wcześniej Jaroń przegrał pojedynek sam na sam z Młodzińskim. Zrehabilitował się
jednak już w 32'. Minął golkipera Broni i wpakował piłkę do bramki gości po raz kolejny. Dotychczasowy lider był jedynie tłem
dla idealnie grającego Mazura.
Po przerwie karczewianie zadowoleni z wyniku pozwolili na więcej rywalowi, który przeprowadził 3 zmiany. Broń ustaliła wynik tej konfrontacji tuż po wznowieniu gry.
Z bliska honorowego gola zdobył Adrian Ziętek. Jej piłkarze próbowali strzelać z dystansu, lub wymusić rzut karny.
Wreszcie w 75' sędzia dopatrzył się faulu Puska na Dziubińskim w polu karnym Mazura. Nasz bramkarz obronił jednak strzał Kośmickiego z 11 metrów,
w sposób sportowy rewanżując się strzelcowi za jesienną klęskę kozienicką. Rozmiary zwycięstwa mogli z dystansu podwyższyć Trzaskowski i Stańczuk.
Mazur zagrał najlepszy mecz w tym roku w Karczewie. Dzięki remisom czołowych zespołów, awansował na 3. miejsce i obecnie posiada jedynie
4 punkty straty do Broni i Pogoni. Gdyby karczewianie zagrali tak dobrze i w sobotę w Łodzi, to dystans może się zmniejszyć,
ponieważ wyprzedzające nas zespoły zagrają pomiędzy sobą.
MAZUR - Broń Radom 4-1 (4-0)
Gole:17.Jaroń (as.Stańczuk), 18.Tlaga (Jakubik), 22.Stańczuk (b/as),
32.Jaroń (Górecki) - 48.Ziętek
Mazur: Pusek 75żk - Dąbrowski, Filipczak, Żurawski, Głąbicki - Jakubik, Lewicki (85.Gryglas), Stańczuk, Tlaga (46.Trzaskowski, 88.Trybuła) - Jaroń (64.Kopka), Górecki 81żk
Sędzia: Felcenloben (Sieradz)
Widzów: 250