Mazur w Finale!

   Mazur awansował do finału Pucharu Polski szczebla MZPN! Po nudnej 1. połowie karczewianie remisowali 0-0 z Hutnikiem. Gol na wagę zwycięstwa padł w 81', a jego autorem był Bartosz Jaroń. Strzelec gola w doliczonym czasie gry został ukarany czerwoną kartką.
Mazur zagra 15. czerwca w finale z Radomiakiem, który pokonał po dogrywce 1-0 drużynę Młodej Ekstraklasy Legii Warszawy.

O pierwszej połowie można powiedzieć tyle, że się odbyła. Brakowało klarownych sytuacji i żaden zespół nie zagroził poważnie bramce rywala.

Po przerwie do ataku ruszyli gospodarze. Najbliżej byli prowadzenia po uderzeniu w słupek bramki Puska. Przed szansami bramkowymi dla karczewian stanęli Górecki i Jaroń, ale nie zdołali pokonać Derejki. Wreszcie w 81' ten drugi wykorzystał sytuację sam na sam z Derejko i ustalił wynik meczu.

W dziwny sposób zawody prowadził sędzia... z Warszawy (!) Dość stronniczo dla gospodarzy. Kontrowersje wywołała sytuacja z 90' Zawodnik gospodarzy nadepnął na rękę Jaroniowi, a ten mu na nogę. Zaowocowało to bezpośrednio czerwoną kartką dla strzelca bramki. Zatem z Radomiakiem zagramy bez Kosima i Jaronia...

Hutnik Warszawa - MAZUR 0-1 (0-0)
Gol: 81.Jaroń (as.Lewicki)
Mazur: Pusek - Głąbicki, Filipczak, Żurawski, Stańczuk - Dąbrowski, Zieliński żk (58.Włodarczyk), Lewicki żk, Tlaga (87.Gryglas) - Górecki (88.T.Sielski), Jaroń 90ck

Sędzia: Ciecierski (Warszawa)