Artur Kolator: - Mecz z Włókniarzem układał się na remis, ale dwie straty piłek w środku pola
zaowocowały straconymi bramkami. Jeśli będzie brakowało chęci zwycięstwa
i dużej woli walki to meczu się nie wygra. Trzeba zostawić na boisku wszystkie siły -
wtedy będzie dobrze. Po dobrym meczu w Zelowie przyszedł
bardzo, ale to bardzo słaby w Karczewie. Nie możemy powtórzyć takiego
meczu. Trzeba grać bardziej agresywnie ale nie brutalnie. W Kleszczowie
musimy wygrać. Być może będzie kilka zmian w składzie i na poszczególnych pozycjach.