Przedstawiamy wypowiedzi piłkarzy po meczu z Ursusem i przedderbowe zapowiedzi walki.
Mariusz Jesiotr:
Szkoda, że nie udało się zdobyć kompletu punktów bo zagraliśmy niezły mecz. Kto
wie, jakby się potoczyły losy spotkania, gdyby na początku meczu obrońca nie wybił
piłki z linii bramkowej po strzale Wojtka. Zabrakło trochę szczęścia i koncentracji
w sytuacjach gdzie straciliśmy bramki. No ale taka jest piłka. Wierzę w to, że suma
szczęścia w życiu jak i w futbolu wychodzi na zero i to szczęście dopisze nam w
derbach. Dla mnie osobiście to najważniejszy mecz w sezonie i chyba w dotychczasowym życiu...
Jedno
jest pewne, każdy z nas wyjdzie na boisko tylko po zwycięstwo i zrobimy wszystko
żebyśmy po końcowym gwizdku mogli się cieszyć z panowania w powiecie. LKS!!!
Daniel Iwan :
Ciężko jest coś powiedzieć po kolejnym przegranym meczu w którym było się
zespołem lepszym. Odjechały nam bardzo ważne punkty z rywalem, który był blisko w
tabeli. Mecz toczony był w ciężkich warunkach, burza nie pomagała w grze w piłkę,
było dużo przypadkowości. Tym bardziej szkoda, że po mimo wysiłku włożonego w ten
mecz nie udało się wygrać. Teraz czekają nas derby, najlepszy moment na przełamanie
się! Wiadomo co oznaczają mecze z Otwockiem dla działaczy, kibiców i dla nas samych.
Miejmy nadzieję, że za tydzień frekwencja dopisze i będziemy się wszyscy cieszyć z 3
pkt !
Mateusz Lewicki:
Porównując sobotnią porażkę do tej z Bronią ta boli jeszcze bardziej, gdyż w
przeciągu całego spotkania, uważam, że byliśmy zespołem lepszym. Niewykorzystane
sytuacje, które sobie stworzyliśmy się zemściły i po raz kolejny w lidze zostaliśmy
pokonani. Sytuacja robi się bardzo nieciekawa, ale nie jest dramatyczna, bo
wyrgrywając kolejne 2 czy 3 mecze możemy wskoczyć do górnej połowy tabeli.
Przed nami jedej z ważniejszych meczy w sezonie. Wygrywając go, wiele osób na
pewno wybaczy wcześniejsze zguby punktowe i morale wystrzeli do góry przed kolejnym
trudnym meczem z Legionovią, która w tej rundzie nie straciła jeszcze bramki. Na
szczęście na mecz derbowy ze Startem wracają Kamil i Cenka i to na pewno będą 2
wzmocnienia. Mam nadzieje że do dobrej gry dołożymy teraz skuteczność i pokonamy
rywala w sobotę!