AKTUALNOŚCINarew sforsowana
2012-05-05 Mazur Karczew Aktualności

Narew sforsowana

   Mazur wygrał nie bez trudu z IV-ligową już de facto Narwią Ostrołęka 2-0 (0-0). Bramkę strzelił Rafał Komosa, a wynik ustalił obrońca Narwi Jędrzejczyk. To tylko pierwszy krok w stronę utrzymania się. Przed nami jeszcze kolejnych 4 do zrobienia...

Przewaga Mazura nie podlegała dyskusji, ale aby wygrać nasi piłkarze naprawdę musieli się namęczyć. Narew nastawiła się na wywiezienie wyniku 0-0, lub ewentualnego gola z kontry. W to upalne popołudnie sędzia w 31' zarządził przerwę w celu uzupełnienia płynów.

Pierwsze okazje bramkowe należały do grającego w napadzie Kopcia. Najpierw w 7' zakończył kontrę celnym strzałem, a następnie w 27' uderzał z dystansu. Dwukrotnie Łyzińśki nie dał się jednak zaskoczyć. Jedyna okazja dla Narwi miała miejsce w 34'. Po wrzutce z kornera spudłował głową Pełtak. W odpowiedzi Dąbrowski w 37' uderzył minimalnie obok słupka z 20 metrów. Potem dwukrotnie strzelał Iwan i raz Kopeć. Piłka nie chciała jednak odnaleźć drogi do bramki.

Po przerwie Mazur ruszył z jeszcze większym impetem, ale wciąż brakowało wykończenia. W 56'Dawidzki w jedynej okazji w .połowie dla gości spudłował. Potem kolejne okazje tworzyli sobie jedynie gospodarze. W 63' Iwan stanął oko w oko z Łyżwą, ale z bliska przelobował tak jego, jak i poprzeczkę jego bramki. Wreszcie w 65' Mazur wyszedł na upragnione prowadzenie. Świeżo wprowadzony Komosa otrzymał doskonałe prostopadłe podanie od Lewickiego i na raty trafił do siatki. W końcówce meczu celnie strzelali Dąbrowski i Tlaga. Gola jednak zdobył obrońca gości. Z boku wrzucał Centkowski, a Jędrzejczyk kompletnie zaskoczył Łyżwę.

Tak jak spodziewaliśmy się wygrana z Narwią nie przyszła łatwo, ale ta ekipa wiosną potrafi napsuć krwi każdemu. Wypada zatem z zadowoleniem przyjąć wynik 2-0 i liczyć na przełamanie. Droga do utrzymania jest daleka. Wydobyliśmy się ze strefy spadkowej, ale trzeba wygrać także za tydzień w Piasecznie. Pojedziemy tam jednak bez pauzujących za kartki Jagodzińskiego i Stańczuka.

MAZUR - Narew Ostrołęka 2-0 (0-0)
Gole: 65.Komosa (as.Lewicki), 90.Jędrzejczyk (s, as.Centkowski)

Mazur:
Pusek - Bednarczyk 93żk, Centkowski, Stańczuk 68żk, Jagodziński 44żk (75.Jesiotr) - Dąbrowski, Lewicki, Iwan, Łaski (46.Trzaskowski) - Tlaga (93.Filipczak), Kopeć (59.Komosa)

Sędzia: Kwiatkowski (Radom)
Widzów: 200

STATYSTYKI MAZUR-NAREW (w nawiasie 1.połowa)
strzały celne: 12 (6) - 1 (0)
strzały niecelne: 8 (5) - 3 (1)
na ofsajdzie: 3 (1) - 5 (2)
rogi: 10 (6) - 3 (2)
żółte kartki: 3 (1) - 1 (0)
wolne/faulowani: 17 (8) - 21 (10)
 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.