Mazur nie obroni trofeum Pucharu Polski MZPN z ubiegłego sezonu. Nasz zespół w fatalnym stylu przegrał w Warszawie z Hutnikiem 0-4 (0-3). Drugą bramkę zaaplikował nam były piłkarz Mazura, Polniak, a ostatniego 16-letni junior Basiuk! Dostaliśmy duże baty od niżej notowanego w tabeli III ligi rywala. Miejmy nadzieję, że wyciągniemy z t ej porażki wnioski już w sobotnim pojedynku z KP Piaseczno. W przeciwnym razie możemy nie obronić także i III-ligowego bytu...
Do półfinału poza Hutnikiem awansowała Broń (wo z Orłem), Start (2-0 w Przytyku)) i Legia ME (1-0 w Sobolewie)...
W meczu nie zagrali pauzujący za kartki z Wigrami - Pusek i Tlaga. W związku z tym w zespole wystąpiło 8.młodzieżowców,
w tym 6 z rocznika '95. Niestety Mazur był tłem dla gospodarzy. W 1.połowie najdogodniejszą sytuację zmarnował Kopeć i
w zasadzie to było wszystko co pokazali podopieczni trenera Kolatora.
Szybko straciliśmy bramki. W 20' strata w środku pola zaowocowała golem Tarnowskiego.
Kilka minut później niechlujne nasze podanie przejęli Hutnicy, a Polniak minął Chojnackiego i umieścił
piłkę w bramce. Tuż przed przerwą tradycyjnie kolejnego gola straciliśmy po strzale głową po wrzutce z rożnego.
Po przerwie 4.zmiany nie przyniosły wielkich zmian. Mazur nie strzelił nic, a wynik ustalił 16-letni Basiuk.
Po dośrodkowaniu z wolnego, Chojnacki odbił piłkę, a młody junior nie dał mu szans przy dobitce.
Styl, w którym odpadliśmy z PP dobrze wkomponował się w wyniki tego sezonu. Przed nami jednak arcyważny mecz w sobotę,
po drugiej stronie Wisły. Dzisiaj tak naprawdę tylko Lewicki i Kopeć rozegrali pełne 90.minut, reszta się oszczędzała.
Miejmy nadzieję, że zaowocuje to kompletem punktów w Piasecznie.
Hutnik Warszawa - MAZUR 4-0 (3-0)
Gole: 20.Tarnowski, 23.Polniak, 45.Jabłoński, 85.Basiuk
Mazur:
Chojnacki - Bednarczyk (46.Żebrowski), Pawlik, Stańczuk, Jagodziński -
Dąbrowski (46.Mańko), Lewicki, Zieliński (46.Komosa), Kopeć - Wocial (46.Barzyc), Trzpil
Sędzia: Pazdyka (Siedlce)
Widzów: 150