Mazur okazał się gorszy od KP Piaseczno, który wiosna u siebie nie wygrał i w 2012 roku dotychczas zgromadził jedynie 7 pkt. Rywale rozgromieni tydzień temu przez Legionovię 6-0, w dniu dzisiejszym zaaplikowali Mazurowi 2 gole w 3 minuty i wygrali 2-0 (2-0). Do końca sezonu pozostały 3 kolejki, a sytuacja podopiecznych trenera Kolatora w tabeli zrobiła się wyjątkowo dramatyczna. O utrzymanie się w III lidze będzie niezmiernie ciężko...
To był bardzo słaby nasz mecz, kolejny... Po 20 minutach było 2-0, a moglo być dużo wyżej. W 15' po wrzutce z prawej strony wzdłuż pola karnego, bezpańską piłkę do pustej bramki wpakował Pyrka. Po chwili po faulu Tlagi w polu karnym sędzia podyktował karnego. Na gola zamienił go Pracki.
Po przerwie jedyną sytuację dla nas miał Kamil. Przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Zespół zagrał znowu fatalnie. Jeśli nie nastąpi radykalna zmiana gry w ostatnich 3 meczach, to bez wątpienia spadniemy do IV-ligowego grajdołka..
KP Piaseczno -MAZUR 2-0 (2-0)
Gole: 15.Pyrka, 17.Pracki (k)
Mazur: Pusek - Dąbrowski, Bednarczyk, Filipczak, Żebrowski - Tlaga żk, Iwan (46.Zieliński), Lewicki żk, Trzaskowski (80.Mańko) - Komosa (46.Łaski), Barzyc (46.Trzpil)
Sędzia: Czajkowski (Warszawa)
Widzów: 40 (!)