W sobotę o 15:00, mecz z MKS Kutno.
Będzie to bój z kategorii "o wszystko". Tylko wygrana może nas przybliżyć do uratowania III ligi.
O taki wynik trudno być spokojnym, zważywszy na to, że MKS Kutno to wicelider, chociaż praktycznie już bez szans na promocję
do II ligi. Miejmy jednak nadzieję, że nasi piłkarze staną do walki i w dobrym stylu zainkasują komplet oczek. Z zaciekawieniem będziemy śledzić wyniki spotkań: Hutnik-Warta i Włókniarz-Legionovia.
Z MKS wygraliśmy tylko raz, w 2008 roku. Wówczas bramkę nam strzelił Rosiak. Obecnie powrócił on do składu MKS i wyręczyć będzie musiał pauzującego za kartkę Płachetę oraz Michalskiego.