To co działo się w ubiegły weekend na boiskach IV Ligi, śmiało można nazwać "Popisem Gości". Aż w 7 rozgrywanych meczach gospodarze zostali pokonani. Nierzadko szczęśliwie. Tym razem nerwy puściły kibicom w Łomiankach, gdzie doszło do awantury..
Jednak odstępstwem od powyższej reguły był pojedynek wicelidera w Nadarzynie z Pilicą. Goniący lidera GLKS nie dał złudzeń białobrzeżanom, którzy już powoli mogą myśleć o wspólnych bojach w MLS z OKS Otwock. GLKS zagrał efektownie, ładnie, szybką piłką, a co najważniejsze efektywnie 3-krotnie trafiając do bramki gości.
W tej sytuacji Dolcan Ząbki, aby obronić fotel lidera, musiał wygrać w Pułtusku, co przychodzi mu z coraz większym trudem. Po bezbramkowej 1 połowie, a potem wyrównującym golu Kanu z 77 minuty, wydawało się że remis stanie się faktem, jednak w ostatniej minucie meczu Daniel Wysocki wespół z interweniującym obrońcą Wełną, strzelili zwycięskiego gola dla gości. Dzisiaj to samo zadanie przed GLKS i jeżeli pokona on również na wyjeździe Nadnarwiankę, to wówczas obejmie fotel lidera.
W ślady Dolcanu poszli gracze KS Warka, którzy wywieźli cenne punkty z Piaseczna, odnosząc (sic!) pierwsze wiosenne zwycięstwo. Tym razem KS Warka zagrał dojrzały futbol, był wyraźnie lepszy od rywala i gdyby nie indolencja strzelecka mógł wygrać nawet wyżej.
O jeszcze większą niespodziankę pokusili się gracze Kasztelana Sierpc. Przed meczem skazywani na pożarcie, to jednak oni po bramce Dzięgielewskiego w 73 minucie, wywieźli 3 punkty z boiska Polonii II. Ten wyraźny dołek polonistów, którzy spadli aż na 9 miejsce w tabeli, daje nadzieję na dzisiejsze zwycięstwo Mazura.
Wyraźne potknięcia Mazura, Piaseczna i Polonii wykorzystała w meczu wyjazdowym Delta, która po słabym początku rundy, wyraźnie wraca do formy i pewnie pokonała w Siedlcach Pogoń 0-4. Gospodarze pokonani na jesieni w Wa-wie 7-1, wyraźnie nastawili się na grę obronną, ale zagrali bardzo słabo i po tej porażce spadli do strefy spadkowej. Celem sezonu dla Pogoni będzie zatem niełatwa walka o utrzymanie.
Głównym przeciwnikiem Pogoni w osiągnięciu tego celu, będzie zapewne Olimpia, która tym razem pewnie pokonała Koronę 0-7.
Natomiast już praktycznie drużyną MLS, jest KS Łomianki, który także w rozegranej kolejce przegrał przed własną publicznością - z Narwią Ostrołęka 0-2. Kibice miejscowi wcale nie kryli rozgoryczenia. Po 2 bramkach Słowika prowadziła Narew, ale w samej końcówce kibice próbowali wyładować złość na fatalnie spisującym się 'panu z chorągiewką przy linii bocznej' (skąd my to znamy?-przyp.aut), obrzucając go kamieniami. Przy stanie 0-2 zatem, sędzia główny mecz przerwał, a potem miejscowi kibice wybiegli na murawę atakując arbitrów, którzy zmuszeni zostali do ucieczki do szatni. Trwające oblężenie szatni zakończone zostało dopiero po ukazaniu się radiowozu policji. MZPN nałożył na KS Łomianki karę finansową i nakazał zamkniecie stadionu dla kibiców. To może być gwoździem do trumny dla tego klubu, który będzie prawdopodobnie zmuszony do kończenia ligi na stadionie Rysia Laski.
W ostatnim ważnym meczu o utrzymanie, wyjątkowo dobrze jak na gospodarzy w tych dniach, spisali się gracze rezerw Wisły, pokonując pewnie Szydłowiankę 3-0. To pozwoliło Wiśle, kosztem gości wydobyć się ze strefy spadkowej.