AKTUALNOŚCISokół dziobnął w samej końcówce
2012-09-12 Mazur Karczew Aktualności

Sokół dziobnął w samej końcówce

   Mazur zagrał w środę na boisku wicelidera w Aleksandrowie. Do przerwy utrzymywał się wynik 0-0. Niestety w 84' Antosik zdobył gola i nasi piłkarze wrócili do Karczewa bez punktów. Mecz mógłby się potoczyć zupełnie inaczej, gdyby udało się wykorzystać 100%-towa sytuację Czarkowi Słockiemu...

Mecz rozpoczął się od przewagi Sokoła. Po 20 minutach gra się wyrównała. Gospodarze mieli dwie bardzo dobre sytuacje. W 15' Łągiewczyk otrzymał podanie w pole karne i uderzył mocno, ale obok słupka. Z kolei w 36' przestrzelił z bliska Ceglarz.

Po przerwie obraz gry sie nie zmienił. Mecz był wyrównany. W 55' nastąpiła akcja, która mogła być decydująca. Słocki otrzymał podanie i z 16 metra w sytuacji sam na sam z Dębowskim przeniósł piłkę nad poprzeczką. Ta idealna sytuacja zemściła się w 84'. Sokół egzekwował rzut rożny. Piłkę do środka wybił Lewicki, a Jagodziński nie zdążył przypilnować Antosika, który z pierwszej piłki uderzył tuż przy słupku. Pusek był bez szans.

Przed nami już w sobotę kolejny mecz. Zagramy u siebie z czołowym zespołem III ligi, warszawskim Ursusem.

Sokół Aleksandrów - MAZUR 1-0 (0-0)
Gol: 84.Antosik

Mazur:
Pusek – Wójcik. Filipczak, Krystosiak 87żk, Lewicki - Iwan (46.Żurawski), Zieliński - Wieladek (68.Herman), Wojciechowski, Jagodziński - Słocki (72.Trzpil)

Sędzia: Jakubowski (Piotrków)
 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.