Po rozegraniu w środę ostatniej zaległej kolejki nowym liderem ligi został GLKS Nadarzyn. Rozkręcają się KS Warka i KS Piaseczno. W dole tabeli mecze zakończyły się kilkoma ciekawymi wynikami...
Najważniejszy mecz 18 kolejki: Dolcan - Delta został przełożony po raz trzeci i fakt ten w pełni wykorzystali Nadarzynianie. W wyjazdowym spotkaniu pokonali na trudnym terenie Nadnarwiankę i objęli prowadzenie w lidze. Mimo że przez ostatnie 10 minut grali w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartką obejrzał Zbrzeźniak, to 'dowieźli' wynik do ostatniego gwizdka sędziego.
Natomiast środową porażkę Mazura wykorzystały drużyny goniące czołówkę - KS Piaseczno i KS Warka. Piaseczynianie w meczu derbowym łatwo pokonali Koronę 4-0. KS Warka natomiast rozegrała doskonałe spotkanie z Narwią i ponownie zdobyła komplet punktów. W 1 połowie gospodarze udokumentowali swoją przewagę na boisku i po karnym objęli prowadzenie. Po przerwie do odrabiania strat ruszyli goście, ale to gospodarze strzelili drugiego i jak się okazało ostatniego gola w tym meczu (doskonałe dośrodkowanie z kornera główką zamienił na bramkę Kalinka). Potem mimo bowiem licznych ataków Narwi, wynik nie uległ zmianie.
Kolejny raz okazało się, że Szydłowianka wiosną jest bardzo groźnym zespołem na własnym boisku. Tym razem nie dane było Żbikowi powtórzyć wyjazdowego sukcesu z Karczewa, bowiem uległ w Szydłowcu gospodarzom 3-0. Szydłowianie po raz kolejny 'odstąpili' miejsce spadkowe w tabeli rezerwom Wisły. które tym razem doznała niespodziewanej porażki 3-5. Wisła II w Płocku podejmowała Pilicę i mimo, że jeszcze na początku 2 połowy utrzymywał się wynik 2-2, to ostatecznie po dramatycznej końcówce punkty wyjechały do Białobrzegów. Wszystko za sprawą wyraźnie rozkręcającego się zawodnika Pilicy - Śniegockiego, który tego dnia aż 4-krotnie zdobywał dla gości bramki.
Rozegrano kolejne 'mecze o przetrwanie', a w nich: ważne punkty zdobyła Pogoń, która pokonała w Siedlcach Olimpię 2-0 oraz KS Łomianki, które nie dały żadnych złudzeń sąsiadowi w tabeli Kasztelanowi wygrywając z nim pewnie 3-0 - mimo, że wszystkie gole w siatce gości gracze Łomianek umieścili dopiero w ostatnich 20 minutach meczu.