AKTUALNOŚCIWidzieli Orła cień
2012-09-29 Mazur Karczew Aktualności

Widzieli Orła cień

   W dniu dzisiejszym Mazur przegrał z outsiderem III ligi Orłem Wierzbica 0-1 (0-1). Dodajmy, że do Karczewa po kilku latach przerwy powrócił Piotr Zegarek. Tak słabo jak dzisiaj dotąd nasz zespół jeszcze nie zagrał. Do tego to sami strzeliliśmy sobie bramkę samobójczą. Zadania nie ułatwiał fatalnymi decyzjami arbiter Mital z OZPN Ciechanów. Niegdyś sędziujący na boiskach II ligi, obecnie III, być może wkrótce IV...

Na początek kilka słów o rywalu. Przyjechał do nas zespół złożony głównie z graczy z roczników 93-96 (!). Ekipa, która dotychczas miała na koncie 5 punktów. Wychodzi na to jednak, że i tak była za mocna dzisiaj dla Mazura.

Owszem mecz mógł się inaczej potoczyć. W 13' uderzenie z wolnego Wielądka na róg wybił Domański, a po wykonaniu kornera w doskonałej sytuacji znalazł się Sochocki. Strzelił jednak prosto w golkipera. Chwilę później już tradycyjnie sytuacja ta zemściła się. W 17' po wrzutce z kornera, bez większego zagrożenia piłkę musnął Filipczak i niestety wpadła do naszej bramki. Po stracie gola naszym piłkarzom całkiem brakowało pomysłu na grę. Niewiele pomógł powracający po 3 latach do napadu Zegarek.

Drugą połowę rozpoczęliśmy z 3 zmianami. Większe ożywienie z przodu wprowadzili Trzpil i Sielski. Trzykrotnie najbliżej szczęścia był Jagodziński. W 59' po wrzutce z wolnego Hermana dobrze główkował, ale Domański instynktownie obronił jego strzał. 10 minut później z 5 metrów nie zdołał wpakować futbolówki do bramki i wreszcie w 83' minimalnie spudłował z przewrotki. Goście wypracowali sobie dogodną sytuację w 57'. Gil minął Puska, ale trafił w boczną siatkę. Z kolei w 80' Lesisz minimalnie chybił po wolnym.

Druga odsłona to istny kabaret arbitrów z Ciechanowa. Sędziowali tak słabo i jednostronnie, że pozostał spory niesmak. Dwukrotnie nie podyktowano karnego, ale to na naszym stadionie już tradycja. Najpierw w 64' w polu karnym popchnięty był Lewicki, a w doliczonym czasie piłka odbiła się od ręki defensora Orła jak od semafora. Sędzia Mital pokazywał jedynie kartki za protesty naszym piłkarzom. Cóż Mazur powinien zagrać tak, aby wygrać z całą 14-stką ludzi. Poziom naszej gry był jednak wysoce nie wystarczający do osiągnięcia tego celu. Po tej porażce znaleźliśmy się w strefie spadkowej!, ze względu na słąbą dyspozycję w I i II lidze klubów z naszej strefy geograficznej.

MAZUR - Orzeł Wierzbica 1-0 (1-0)
Gol: 17.Filipczak (s)

Mazur:
Pusek - Wójcik 81żk, Filipczak, Krystosiak, Żurawski 93żk - Lewicki, Zieliński (46.Trzpil), Sochocki, Jagodziński 24żk - Zegarek (46.Sielski), Wielądek (46.Herman)

Wiszów: 150
Sędzia: Mital (Ciechanów)

STATYSTYKI MAZUR - ORZEŁ (w nawiasie 1.połowa):
strzały celne: 5 (3) - 3 (2)
strzały niecelne: 2 (-) - 4 (2)
na ofsajdzie: 5 (4) - 3 (2)
rogi: 5 (2) - 5 (2)
żółte kartki: 3 (1) - 0
wolne/faulowani: 18 (8) - 19 (8)
 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.