W Ursusie strzelali tylko gospodarze

Mazur zremisował w Ursusie 1-1 (0-0). Wynik z 3.zespołem III ligi dość dobry, ale niestety pozostał niedosyt, ponieważ wyrównująca bramka Łowickiego padła w doliczonym czasie gry... Prowadziliśmy po samobójczym trafieniu Zaborowskiego. Z kolei Cegiełka osłabił zespół Ursusa w ostatnich minutach. Gdy graliśmy w przewadze, "Ratownik" Łowicki kolejny raz uratował dla Ursusa punkt...

Ledwo się rozpoczęło spotkanie, a już gospodarze powinni grać w 10-tkę. Wychodzącego, po podaniu od Kozakiewicza, sam na sam Kosima sfaulował obrońca Ursusa Cegiełka, a sędzia pokazał mu jedynie żółtą kartkę. W 1.połowie wyrównane widowisko zaowocowało kolejnymi kartkami dla gospodarzy oraz dla Żurawskiego. Dla Mazura dobre strzały oddał Filipczak z rożnego oraz Zegarek, ale bramkarz Ursusa był na posterunku. Z kolei Pusek obronił 2 strzały Ursusa (Kabala).

Po przerwie szczęśliwa obrona Puska zapobiegła utracie gola. W 75' objęliśmy prowadzenie. Z wolnego piłkę wrzucił Wojciechowski, a interweniujący Zaborowski próbujący ją wybić na róg umieścił ją we własnej bramce. Chwilę później Kopeć uderzył z woleja, ale wprost w bramkarza. Groźnie strzelał także w 85' z wolnego Kucharski. Ostatnie minuty graliśmy w przewadze, a w roli głównej znowu wystąpił Cegiełka., który tym razem przerwał faulem szarżującego sam na sam Barzyca. Niestety w ostatniej akcji meczu w 94' Ursus miał rzut wolny. Piłkę wybił Pusek, ale "ratownik" Łowicki głową umieścił ją w długim rogu naszej bramki. Sędzia nie wznowił już meczu.

Ursus Warszawa - MAZUR 1-1 (0-0)
Gole: 94.Łowicki - 76.Zaborowski (s)(as.Wojciechowski)

Mazur: Pusek - Wójcik, Krystosiak, Filipczak, Żurawski żk - Rotuski (68.Wojciechowski żk) - Sobótka, Kozakiewicz, Kopeć (76.Kucharski) - Zegarek (66.Barzyc) - Kosim (83.Graczyk)

Sędzia: Suwała (Radom)