AKTUALNOŚCISędziego oślepiły światła
2013-09-27 Mazur Karczew Aktualności

Sędziego oślepiły światła

Mazur rozegrał przy sztucznym oświetleniu, awansem mecz 12.kolejki. Skazywany na pożarcie w Radomiu rozegrał równorzędne spotkanie z wyżej notowaną Bronią. Mimo stworzenia sobie kilku okazji nie udało się zdobyć gola. Najbliżej bramki byli po raz kolejny Słomka i Barzyc. I po raz kolejny to się zemściło w samej końcówce. Gospodarze nie potrafili z gry, to wygrali po rzucie karnym "z kapelusza" wykorzystanym przez Marczaka.
W III Lidze udanie zadebiutował wychowanek Mazura Daniel Zembol. Na boisku ponownie zabrakło kontuzjowanych Skóry i Malesy. Wrzesień po 2-óch bezbramkowych remisach, zakończył się 3-ema porażkami 0-1. W tym miesiącu strzeliliśmy tylko 1 gola. Było to 4 tygodnie temu. Nie wygraliśmy od 7.kolejek, od derbów...

Mecz rozpoczął się od ataków Broni. Głównym asystentem i motorem napędowym jej akcji był Marczak, ale skutecznie wyeliminował go z gry Zembol. W 8' Ślifirczyk nie strzelił z 3 metrów. Kilka minut później niepilnowany Oshikoya uderzył nad bramką. Po chwili Mazur otrząsnął się i w 11' wychowanek Juniora Radom, Słomka zdobył bramkę. Sędzia odgwizdał jednak pozycję spaloną. Z kolei w 20' też on minął się w polu karnym z piłką, wyłożoną przez Trzpila. W 29' Maldini przegrał pojedynek biegowy z amerykańskim golkiperem gospodarzy. W 37' po dobrej centrze Pietryka oddał celny, ale zbyt lekki strzał w bramkarza. Po prowadzonej w szybkim tempie 1.połowie wynik 0-0.

Na początku 2.połowy Broń zaatakowała. W 52' strzelał głową tuż przy słupku Sałek. Potem Marczak po indywidualnej akcji próbował wymusić karnego. Mazur odpowiedział strzałem Przysowy, który w 56' główkował w dogodnej sytuacji nad poprzeczką. Kolejne okazje miał Marczak. W 58' obronił Pusek, a w 62' Graczyk wybił na róg. W odpowiedzi Maldini z 40 metrów minimalnie nad poprzeczką, a w 68' Przysowa celnie ale zbyt lekko głową. W 76' ponownie blisko gola Słomka, ale został tym razem zablokowany. Po chwili Pusek cudowną paradą obronił strzał Sałka. W 79' z kolei za lekko Graczyk. Asystuje ponownie Maldini. Gospodarze niewiele mogli wskórać z gry, ale w samej końcówce sędzia podyktował dla nich karnego.

W 84' sędzia dopatrzył się faulu z kapelusza na Oshikoyi. Wyskoczył on razem z Przysową, a że mu piłka odskoczyła to i upadł. Arbiter wskazał na wapno. Marczak wykorzystał jedenastkę. W doliczonym czasie piłkę meczową zmarnował Barzyc. Trafił w boczną siatkę.

Broń Radom-Mazur 1-0
Gol: 84.Marczak (k)

Mazur:
Pusek - Przysowa, Wójcik, K.Bednarczyk (78.Filipczak), Żurawski 24żk - Zembol (87.Pasik) - Słomka (87.Trzaskowski), Graczyk 40żk, Wojciechowski, Trzpil - Pietryka (60.Barzyc)

Sędzia: Pajnowski (Warszawa)

/wykorzystano relacje radomsport.pl i bronradom.pl/
 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.