W słabym stylu Mazur pożegnał III Ligę w Karczewie. Przegrał w najwyższym rozmiarze u siebie z młodymi Legionistami 0-4 (0-2). Do rozmiaru porażki przyczyniły się rażące błędy w defensywie. Obok debiutu na ławce trenerskiej naszych młodych szkoleniowców, debiut w naszej bramce zaliczył 17-letni wychowanek Bartłomiej Pałyska. Niestety i on zmuszony był do wyciągnięcia piłki z siatki po rzucie karnym.
W 1.połowie gole traciliśmy co 13 minut. Najpierw Tomasiewicz wykorzystał z zimną krwią olbrzymi błąd, powracającego po kilku tygodniach do składu, Zembola. Podwyższył Efir, który głową przelobował Stelczyka. Przed przerwą szansy na kontaktowego gola nie wykorzystał Ambrozik, który po dwójkowej akcji z Trzpilem uderzył niecelnie.
2.połowa rozpoczęła się tak jak pierwsza. Znowu po 13 minutach gry Tomasiewicz tylko dostawił nogę zdobywając gola na 0-3. W tej częśći gry niestety Mazur nie zagroził w sumie bramce gości. Wynik z karnego ustalił Michalak, wykorzystując pewnie jedenastkę podyktowaną za ewidentny faul Słomki. Wówczas w bramce Mazura stał debiutujący w III Lidze junior - Pałyska.
MAZUR - Legia II Warszawa 0-4 (0-2)
Gole: 13.Tomasiewicz, 26.Efir, 58.Tomasiewicz, 92.Michalak (k)
Mazur: Stelczyk (
84.Pałyska)- Przysowa, Filipczak, Zembol (64.Słomka), Mąka - Żurawski, Wojciechowski - Trzaskowski, Malesa (46.Pietryka), Trzpil (56.Pasik) - Ambrozik
Sędzia: Gnat (Radom)
Widzów: 200