PZPN bez litości dla radomskich ekip!

   Od momentu, gdy sprawa nabrała rozgłosu, zdecydowany sprzeciw wobec jej rozstrzygnięcia zgłaszali członkowie Mazowieckiego ZPN z prezesem Zdzisławem Łazarczykiem na czele.
   - Nie ma żadnych podstaw prawnych, aby tę kwestię w ogóle podejmować - grzmiał Łazarczyk. - Radomskie administracyjnie leży na Mazowszu i kluby z tego regionu powinny grać w naszych strukturach. Sprawa na razie została zawieszona.
   - O pozytywne jej rozpatrzenie będziemy starali się aż do końca - zapowiada Władysław Kramczyk, prezes ROZPN-u. Nie wiem, dlaczego nie udało się przeforsować tego tematu na zarządzie PZPN-u. Jego członkowie wiedzieli o naszych postulatach. Co więcej, poza członkami Mazowieckiego ZPN-u nie oponowali zbytnio przed ich wprowadzeniem w życie. Na pewno sprawa nie zostanie zawieszona w próżni. Zarówno Radomski Związek, jak i Świętokrzyski będą składać odpowiednie dokumenty do momentu, aż piłkarska centrala przychyli się do naszej prośby. Korzyści, jakie płynęłyby z przeniesienia Radomskiego OZPN-u pod banderę Świętokrzyskiego, nie muszę chyba nikomu uzmysławiać.